Sikorski odpiera zarzuty Szczygły
Radosław Sikorski odpiera zarzuty obecnego ministra obrony narodowej Aleksandra Szczygły, który obciąża go odpowiedzialnością za błędy w przygotowaniu do przyjęcia amerykańskich samolotów F16. Były szef MON napisał w oświadczeniu, że był to jeden z priorytetów w działalności resortu.
12.02.2007 13:10
Radosław Sikorski podkreślił, że w okresie sprawowania przez niego funkcji szefa MON, "stan przygotowań do przyjęcia na wyposażenie naszych sił powietrznych samolotów F-16 był jednym z priorytetów, co przejawiało się między innymi w tym, że był to punkt stały posiedzeń kierownictwa MON".
Podjąłem decyzję o sfinansowaniu studium wykonalności szkolenia pilotów F-16 w nowoczesnym systemie partnerstwa prywatno-publicznego tak, aby szkolenie naszych pilotów przenieść z USA do Dęblina - przypomniał Sikorski.
MON sformułował warunki przetargu na ultranowoczesny program wsparcia logistycznego i zarządzania polem walki powietrznej - dodał.
Sikorski ocenił, że "realizacja największego w historii Wojska Polskiego programu zbrojeniowego jest wyzwaniem, któremu nie wszyscy sprostali".
Przypomniał, że dlatego właśnie dokonał zmiany na stanowisku Dyrektora Departamentu Infrastruktury MON, odpowiedzialnego za przygotowanie lotnisk i zmienił Pełnomocnika MON ds. Wdrażania Samolotu Wielozadaniowego. Chciał też odwołania Dowódcy Sił Powietrznych gen. Stanisława Targosza.