Sikorski o Czarnku. "Taki standard intelektualisty pisowskiego"

- Platforma Obywatelska na pewno wyłoni kandydata, który wygra te wybory - ocenił Radosław Sikorski. Typowany na kandydata w wyścigu o najwyższy urząd w państwie, szef polskiej dyplomacji przyznał na antenie Radia Zet, że wyobraża sobie pojedynek z Przemysławem Czarnkiem (PiS).

Radosław Sikorski / Przemysław Czarnek

Źródło zdjęć: © PAP

oprac. PC

29 października 2024, 19:43

O swoich aspiracjach prezydenckich mówił w "Popołudniowym Gościu Radia Zet" Radosław Sikorski. Pytany, czy chciałby wystartować w wyborach, odparł wymijająco: - Czytam o tym w mediach, więc to musi być prawda.

- Wola zwycięstwa jest możliwą częścią sukcesu - dodał po chwili Sikorski.

Sondaże rozgrzewają koalicję. Znamy szczegóły badania zamówionego przez KO

Szef MSZ odniósł się do słów Andrzeja Dudy, który wcześniej na antenie Radia Zet stwierdził, że nie popierałby kandydatury Sikorskiego, bo "można mieć wątpliwości, co do jego kompetencji". - Chciałbym podziękować panu prezydentowi, bo gdyby mnie pochwalił, to miałbym pocałunek śmierci - powiedział Sikorski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czarnek czarnym koniem? "Zaczyna spełniać wszystkie oczekiwania"

Pojedynek Sikorski - Czarnek

Sikorski stwierdził, że "ewentualny kandydat PiS, czyli Przemysław Czarnek, to jest taki standard intelektualisty pisowskiego, więc mógłby być atrakcyjny dla tamtego elektoratu".

- Wyobrażam sobie pojedynek Sikorski - Czarnek. Wyobrażam sobie też pojedynek Sikorski - Błaszczak. Minister obrony kontra minister obrony - dodał następnie szef polskiej dyplomacji.

Sikorski o Gruzji. "Potrzebujemy jeszcze paru dni"

Minister w trakcie rozmowy ocenił też sytuację w Gruzji. - Potrzebujemy jeszcze paru dni, by razem z partnerami z UE wyrazić swoje stanowisko - mówił szef MSZ. Dodał przy tym, że "jeśli będzie wspólne stanowisko UE w sprawie Gruzji, to zapewne bez Węgier".

Sikorski skomentował też ewentualne plany wyjazdu prezydenta Andrzeja Dudy do Gruzji, w ślad prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

- Politykę zagraniczną sprawuje Rada Ministrów, prezydent przed podjęciem decyzji o ewentualnym wyjeździe do Gruzji, powinien zaznajomić się ze stanowiskiem RM w tej sprawie - dodał.