Duda nie gryzł się w język. "Ma doświadczenie w podtrzymywaniu komuny"

Prezydent Andrzej Duda skrytykował prof. Adama Strzembosza i nazwał go "starszym panem", który ma doświadczenie "w podtrzymywaniu komuny". "Haniebne słowa" - skomentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski.

Ostre słowa Dudy o Strzemboszu
Ostre słowa Dudy o Strzemboszu
Źródło zdjęć: © East News | Anita Walczewska, Pawel Wodzynski
Adam Zygiel

29.10.2024 | aktual.: 29.10.2024 14:02

Podczas wywiadu w Radiu Zet Andrzejowi Dudzie przypomniano, że I prezes Sądu Najwyższego prof. Adam Strzembosz w przeszłości zarzucił prezydentowi "co najmniej 16-krotne złamanie konstytucji".

- Profesor Adam Strzembosz jest jednym z ludzi, którzy są odpowiedzialni za to, że w polskim wymiarze sprawiedliwości pozostali komunistyczni sędziowie splamieni przynależnością do PZPR. A niektórzy splamieni wydawaniem wyroków w stanie wojennym - mówił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Myślę, że wypowiadanie się przez niego w tych sprawach w tej chwili jest co najmniej nie na miejscu. Ale rozumiem, że już jest starszym panem - mówił.

- Starszy człowiek ma większe doświadczenie, większą wiedzę - zauważył prowadzący rozmowę Bogdan Rymanowski.

- Oj tak, doświadczenie ma wielkie. W podtrzymywaniu komuny na pewno - powiedział Duda.

Fala komentarzy. "Hańbiące słowa"

Słowa prezydenta spotkały się z krytyką ze strony polityków rządzącej koalicji. "Biorąc pod uwagę osiągnięcia A. Dudy, odradzałbym mu atak na tak porządnego człowieka, jakim jest prof. Strzembosz" - napisał minister ds. odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński.

"Hańbiące słowa prezydenta Dudy przed chwilą w Radiu ZET. Niestety mamy prezydenta, który zachowuje i wypowiada się jak gbur i prostacko zapomina, że powołał prokuratora stanu wojennego do TK" - skomentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski.

"Haniebne słowa Dudy, który jako pierwszy w historii prezydent powołał do Trybunału Konstytucyjnego komunistycznego prokuratora stanu wojennego oskarżającego opozycjonistów" - napisał europoseł KO Krzysztof Brejza.

"W latach 2015-2023, po dzisiejszej wypowiedzi Andrzeja Dudy, opłacani z naszej kasy pracownicy TVP już szykowaliby lustrację całej rodziny Profesora do wieczornych 'Wiadomości'. To zawsze było najbardziej dojmujące: ohydne ataki na ludzi przeprowadzane za naszą kasę" - napisał redaktor naczelny portalu goniec.pl Janusz Schwertner.

"PAD mówi, że prof. Adam Strzembosz ma wielkie doświadczenie, ale w 'podtrzymywaniu komuny'" - napisał dziennikarz Radia Zet Błażej Makarewicz, zamieszczając zdjęcie Andrzeja Dudy ze Stanisławem Piotrowiczem, który należał do PZPR i w okresie m.in. stanu wojennego był prokuratorem.

Strzembosz krytykował reformy PiS

Prof. Adam Strzembosz jest sędzią w stanie spoczynku. W przeszłości był I prezesem Sądu Najwyższego, szefem Krajowej Rady Sądownictwa i wiceministrem sprawiedliwości.

W przeszłości miał pewne związki z politykami PiS, wówczas jeszcze należących do Porozumienia Centrum. W 1995 roku chciał kandydować w wyborach prezydenckich. Jego kandydaturę zgłosił nie kto inny, jak Jarosław Kaczyński. Potem jednak Porozumienie Centrum wycofało poparcie, wystawiając Lecha Kaczyńskiego.

W trakcie rządów PiS Strzembosz wielokrotnie krytykował zmiany w wymiarze sprawiedliwości. Potępiał także działania prezydenta Andrzeja Dudy.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2246)