Fałszywe reklamy z Nawrockim. Policja jest bezradna
Sztuczna inteligencja wykorzystana do oszustwa. Fałszywe reklamy podszywające się pod stronę Money.pl z wizerunkiem prezydenta Karola Nawrockiego to nowy sposób cyberprzestępców na naciąganie użytkowników internetu.
Co musisz wiedzieć?
- W internecie pojawiły się fałszywe reklamy z Karolem Nawrockim, sugerujące wsparcie rządowe dla schematu inwestycyjnego.
- Podstawiona strona udaje portal Money.pl, a linki prowadzą do oszukańczych witryn.
- Zjawisko zostało zauważone w ostatnich dniach, a sprawa trafiła już na policję.
Jak powstały fałszywe reklamy z prezydentem?
Fałszywe reklamy, które pojawiły się ostatnio w sieci, zawierają deepfake przedstawiający prezydenta Karola Nawrockiego. Na nagraniu promuje on rzekomy "legalny sposób na zarobek" poprzez system inwestycyjny FeronixFlow 5.7 Ai. Skopiowano nie tylko wygląd, ale i głos prezydenta, by reklama wydawała się wiarygodna.
"Putin boi się końca wojny". Analityk o przedłużającym się konflikcie
"To klasyczny mechanizm manipulacji: autorytet znanej osoby, rozpoznawalne logo i obietnica szybkiego zysku" - napisała Wirtualna Polska, podkreślając brak reakcji ze strony wielkich platform internetowych.
Dlaczego policja nie może reagować?
Oszukańcze reklamy kierują użytkowników do strony podszywającej się pod portal Money.pl, co jest niestety tylko jedną z wielu technik stosowanych w takich scamach. Damian Szymański, były dziennikarz Money.pl, przyznał, że podobne sytuacje zdarzały się wcześniej.
- Podczas mojej pracy w Money.pl przestępcy wiązali moje nazwisko z fałszywymi reklamami, a obecnie nie ma skutecznych środków, by przeciwdziałać takim działaniom - przyznał Szymański, cytowany przez se.pl.
Śledczy podkreślają, że identyfikacja odpowiedzialnych jest trudna z uwagi na liczne przekierowania i anonimowe konta w różnych krajach.
"Sprawa z wykorzystaniem Karola Nawrockiego to przykład bezkarności big techów" - podkreśla Wirtualna Polska.
Wpływy z wyświetleń reklam wynikających z tych działań nadal trafiają do platform, podczas gdy ofiary tracą oszczędności. Pomimo zgłoszenia sprawy na policję, brak skutecznych mechanizmów eliminujących takie zagrożenia.