Sfora bezpańskich psów zagryzła dwuletnie dziecko
Do tragedii doszło w Indiach, gdzie sfora bezpańskich psów zagryzła dwuletniego chłopca. Ciało dziecka znaleziono nieopodal szpitala, w którym przebywało razem z ojcem - donosi indyjski dziennik "Times of India".
Wstrząsająca historia rozegrała się w piątek rano na przedmieściach Bangalore (południowe Indie). Chłopiec w niewyjaśnionych okolicznościach znalazł się poza budynkiem, gdy jego ojciec spał. Mężczyzna nocował z synem w piwnicy szpitala, w oczekiwaniu na poród przyjętej do placówki małżonki.
Na zwłoki martwego dwulatka natrafili przechodnie na ścieżce położonej na uboczu. Dziecko miało na całym ciele rany szarpane, obok spał bezpański pies. Na drodze leżały kawałki ubrań oraz widoczne były liczne ślady krwi.
Obrażenia na ciele chłopca wskazywały, że rzuciło się na niego co najmniej kilka psów. Władze natychmiast zorganizowały akcję ich wyłapywania, podczas której schwytano 42 czworonogi - pisze "Times of India".