Serb aresztowany za zbrodnie wojenne
Policja w Banja Luce aresztowała Serba bośniackiego Miroslava Vjeszticę, oskarżonego o zbrodnie wojenne. Podstawą zatrzymania był nakaz wydany przez sąd w Bihaciu, w muzułmańsko-chorwackiej części Bośni.
57-letni Vjesztica, aresztowany rano w Banja Luce, stolicy serbskiej części Bośni, został bezzwłocznie przekazany do Bihacia. Zarzuca mu się zbrodnie na cywilach popełnione w czasie wojny 1991- 95. Jego akt oskarżenia został zaaprobowany przez międzynarodowy trybunał ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii.
Vjesztica należał niegdyś do kierownictwa skrajnie nacjonalistycznej Serbskiej Partii Demokratycznej (SDS), założonej przez Radovana Karadżicia, przywódcę Serbów bośniackich z czasów wojny.
Policja Republiki Serbskiej (RS) w Bośni aresztowała w połowie listopada po raz pierwszy ośmiu podejrzanych o zbrodnie wojenne i trybunał haski zezwolił na postawienie ich przed miejscowym sądem. Nadal jednak władze RS jako jedyne w krajach postjugosłwiańskich nie aresztowały dotąd ani jednego oskarżonego przez Hagę. Przed tygodniem za brak współpracy z trybunałem haskim nałożono na nie międzynarodowe sankcje.
Wspólnota międzynarodowa naciska zwłaszcza, aby pojmać Karadżicia i dowódcę armii Serbów bośniackich gen. Ratko Mladicia.
Bośnia została podzielona na mocy porozumienia z Dayton z 1995 roku na dwie autonomiczne jednostki państwowe: Republikę Serbską i federację muzułmańsko-chorwacką. Mają one własne parlamenty, rządy i prezydentów. Istnieją też władze ogólnobośniackie o ograniczonych kompetencjach.