PolskaSenator SdPl zawieszony po pijackich ekscesach

Senator SdPl zawieszony po pijackich ekscesach

Senator Zbigniew Zychowicz zawiesił członkostwo w Socjaldemokracji Polskiej - poinformował rzecznik klubu SdPl Arkadiusz Kasznia. Powodem tego jest opisanie przez "Fakt", jak pijany Zychowicz próbował w piątek wieczorem wejść do samolotu z Warszawy do
Szczecina.

21.02.2005 | aktual.: 21.02.2005 13:52

Według komunikatu SdPl przekazanego PAP, szef SdPl Marek Borowski wystąpił do zarządu Państwowego Przedsiębiorstwa Porty Lotnicze z prośbą o informację na temat wydarzeń opisanych przez "Fakt". Nie chcemy się opierać tylko i wyłącznie na informacjach prasy - wyjaśnił Kasznia.

W komunikacie podano też, że Borowski skierował ten problem do rozpatrzenia przez sąd partyjny, który ma się zebrać niezwłocznie po uzyskaniu informacji z lotniska. Jak powiedział Kasznia, informacje z Okęcia zostaną skonfrontowane z wyjaśnieniami Zychowicza. Wtedy się okaże, czy zostanie mu członkostwo odwieszone, czy zostanie usunięty z klubu - dodał.

"Fakt" napisał, że senator miał problemy już z wyjściem ze służbowej lancii, która przywiozła go na Okęcie. Potem długo poszukiwał biletu, a kiedy wreszcie zjawił się przed stanowiskiem odlotów, okazało się, że nie może znaleźć dokumentów. Gęstniała kolejka pasażerów, komentujących zachowanie polityka słowami "ale nadżumiony".

W efekcie spóźnił się odlot samolotów do Szczecina i Katowic, a senatora najwyraźniej nie wpuszczono na pokład, bo po chwili ponownie pojawił się w hali odlotów i chciał oddać bilet - informuje dziennik.

Zobacz także: Odlotowy senator

Źródło artykułu:PAP
lotniskoalkoholsenator
Zobacz także
Komentarze (0)