Senator PiS Marek Pęk o Ziemowicie Gowinie. "Chęć zaistnienia. Duże zastrzeżenia co do formy"
Wicemarszałek Senatu stwierdził dyplomatycznie, że każdy musi sam ocenić uderzający w PiS rap syna Jarosława Gowina. Marek Pęk nie jest pewien, czy Tomasz Grodzki będzie marszałkiem do końca kadencji. O Rafale Trzaskowski powiedział, że jest "żałosny i niewiarygodny".
01.06.2020 | aktual.: 01.06.2020 10:16
Marek Pęk skomentował hot16challenge2 Ziemowita Gowina. Rap syna byłego wicepremiera z rządu PiS uderza w obóz Zjednoczonej Prawicy. Senator Prawa i Sprawiedliwości przypomniał, że jako dziecko też krytykował ojca polityka. - Nie wychodziłem z tym jednak na forum publicznym. Widzę tutaj chęć zaistnienia, niech każdy to sam oceni - mówił wicemarszałek Senatu w Radiu Zet.
Marek Pęk o Jarosławie Gowinie: jest sporo nerwów
Polityk PiS skomentował również polityczną aktywność Jarosława Gowina. Wskazywał na ogromne ambicje szefa Porozumienia. - W ostatnich dniach ta współpraca przynosi nam sporo nerwów i pewnie nadal tak będzie. Liczę, że wzniesie się ponad własne aspiracje. Jeśli myśli, że jego partia może być samodzielnym bytem, to nie myśli racjonalnie. Musi mierzyć siły na zamiary - powiedział.
Przeczytaj: Kolejna wojna o wybory prezydenckie. Marszałek Senatu Tomasz Grodzki nie chce ustąpić PiS
Senator zasugerował również, że Tomasz Grodzki nie musi być marszałkiem Senatu do końca kadencji. - Będziemy robić wszystko, żeby zmienić układ sił. To naturalny mechanizm, jak utraci większość, która go wybrała. Jeśli wybory prezydenckie 2020 wygra Andrzej Duda, to wtedy może nastąpić przesilenie i pokażą się pęknięcia. To nie jest monolit - stwierdził.
Senator PiS o Rafale Trzaskowskim: jest w nm dużo obłudy
Pęk odniósł się także do Rafała Trzaskowskiego. - Powołując się na Lecha Kaczyńskiego jest żałosny i niewiarygodny. Udaje, że jest kimś innym. Jedną z jego wizytówek jest tęczowa agenda, co mocno go charakteryzuje. Jest w nim dużo obłudy - zapewnił. Wicemarszałek Senatu jest zaskoczony letargiem rywali kandydata PO. - Pytanie czy to moment zaskoczenia i zadyszki, czy może szykuje się nam kolejny pakt anty-PiS, tym razem prezydencki - zastanawiał się polityk.
Źródło: Radio Zet