"Filmowali mnie nagiego w sypialni" - Lech Wałęsa
Na pytanie dlaczego chciał zobaczyć akta agenta "Bolka" Lech Wałęsa tak odpowiedział, zdradzając przy okazji tajemnice swojego życia miłosnego: - Był też taki powód, o którym nie chciałem wcześniej mówić. Otóż wiedziałem, że mam bezpośrednio kamerę założoną malusieńką nad moim łóżkiem w domu. Wie Pan, różne figle się robi z żoną. Chciałem zobaczyć, czy i te rzeczy znalazły się w archiwach po SB - mówił były prezydent w rozmowie z "Faktem". Dlaczego sądził, że jest filmowany w sypialni? - Bo kiedyś mi przysłano zdjęcie moich narządów. Sprawdziłem, że to są moje. Więc mówię, no kurcze, aż tak mnie filmowali - mówił Wałęsa.