Seksualne zwierzenia
Seksualne zwierzenia VIP-ów - zdjęcia
Zaskakujące, intymne...
Zdrady, romanse, orgie, kochanki - politycy zdradzają intymne szczegóły dotyczące życia seksualnego. Który polityk jest najbardziej usatysfakcjonowany swoim pożyciem, a który zna idealne miejsce na miłosne igraszki? Zapraszamy do lektury sekszwierzeń polityków!
"Chyba nie wybaczyłabym prawdziwej zdrady miłosnej. Z przelotną kochanką jakoś bym sobie poradziła" - Nelly Rokita
Janek nazywa ją starą kobietą, a chwali tylko gdy jest podpity. Wybaczyłaby mu też przelotną kochankę - zdradziła Nelly Rokita w rozmowie z "Faktem". Nelly podobno lubi mężczyzn po kieliszku, a Janek źle znosi bycie "kurą domową". Jak opowiadała gazecie, kiedy jej mąż został w domu, a ona weszła w prawdziwe życie polityczne, zaczął jej wyliczać, ile wydał na obiad, który przygotował, że poszedł do sklepu, wyprał, wyprasował, wyrzucił śmieci. - Na pewno marzył o kobiecie, która by posprzątała, ugotowała i jeszcze ubrała się w falbanki, jak on lubi, i była laleczką. To mu się nie udało - zdradza Nelli. Przyznaje, że jest w stanie wiele wybaczyć swojemu mężowi, nawet - o zgrozo! - kochankę. Problem miałaby z wybaczeniem prawdziwej zdrady miłosnej, bo z przelotną kochanką, mówi, jakoś by sobie poradziła.
Czasem, zdradza Nelly, mąż wyzywa ją od starych kobiet. Ona jednak nie bardzo się tym przejmuje, gdyż nie dość, że bardzo siebie kocha, to nie przerażają ją też zmarszczki, siwe włosy czy nadwaga, z którą walczy. Wciąż czuje się młodo i nie przejmuje się, gdy Jankowi zdarza się powiedzieć: „Jak ty się zachowujesz?! Jak dwudziestolatka, a masz 50 lat. Jesteś starą kobietą”.
Cóż, pozostaje nam jedynie życzyć dużo, dużo szczęścia tej, jakże oryginalnej, parze!
Przeczytaj również: Nelli wybaczy Jankowi zdradę!