Seksskandal w szkole. Wychowawca z internatu oskarżony
Wychowawca z internatu przy Zespole Szkół w Reszlu (warmińsko-mazurskie) odpowie za doprowadzenie uczennicy do poddania się innej czynności seksualnej - informuje prokuratura. Okazuje się, że to nie jedyny przypadek kontaktów seksualnych między kadrą, a uczennicami w tej szkole.
- Szymon M. odpowie za to, że 5 grudnia 2022 roku w internacie stosując przemoc w postaci przetrzymywania ręką za klatkę piersiową i nadgarstek doprowadził uczennicę do poddania się innej czynności seksualnej poprzez dotykanie jej piersi - informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski. - Podejrzany został przesłuchany przez prokuratora. Nie przyznał się; złożył wyjaśnienia ale są one sprzeczne z ustalonym stanem faktycznym - dodał prokurator Brodowski.
Mężczyzna nie pracuje już w internacie. Kiedy zostało wszczęte postępowanie przygotowawcze została z nim rozwiązana umowa. Dlatego prokurator nie zastosował środków zapobiegawczych, które by ograniczały możliwość kontaktu z nieletnimi. Pokrzywdzona w chwili zdarzenia była osobą pełnoletnią.
Wychowawcy może grozić od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co się działo w Zespole Szkół w Reszlu?
W lutym Prokuratura Okręgowa w Olsztynie informowała o innych, niewłaściwych zachowaniach nauczycieli z Zespołu Szkół w Reszlu wobec uczennic.
Zarzut naruszenia nietykalności cielesnej usłyszał nauczyciel, który dotykał pośladków uczennicy podczas prowadzenia praktycznych zajęć nauki zawodu na terenie szkoły. Postępowanie zostało wszczęte na skutek zawiadomienia złożonego w maju ub. roku przez matkę, która wskazywała na nieprawidłowe zachowania nauczyciela wobec córki. Postępowanie prowadzone przez prokuratora w części potwierdziło sytuację i Andrzejowi M. został przedstawiony zarzut. Nie przyznał się i odmówił składania wyjaśnień.
Dyrektor szkoły odwołany
Wobec dyrektora tej szkoły, który nawiązał relację z uczennicą toczy się postępowanie dyscyplinarne. 7 stycznia tego roku Prokurator Rejonowy w Kętrzynie umorzył postępowanie dotyczące podejrzenia nadużycia stosunku zależności w relacji nauczyciel-uczennica i doprowadzenia uczennicy do wykonania innej czynności seksualnej. Umorzenie nastąpiło wobec braku znamion czynu zabronionego. Prokurator stwierdził umarzając postępowanie, że pokrzywdzona była pełnoletnia i nawiązała relację z nauczycielem w pełni świadomie.
Dyrektor został odwołany przez organ prowadzący, czyli starostę kętrzyńskiego.
Mimo umorzenia postępowania prokuratorskiego, wobec dyrektora toczy się postępowanie dyscyplinarne. Ma na celu ustalenie, czy dyrektor jako nauczyciel i wychowawca dopuścił się uchybienia godności zawodu nauczyciela.
- Rzecznik dyscyplinarny dla nauczycieli przy wojewodzie warmińsko-mazurskim zakończył postępowanie i skierował sprawę do komisji dyscyplinarnej, która w najbliższym czasie zacznie rozpatrywać ją na rozprawie - poinformował wicekurator oświaty Wojciech Cybulski.
Czytaj także:
Źródło: PAP