Ojciec gwałcił własnego syna. Jest wyrok sądu
Dramat 6-latka trwał latami. Chłopiec był faszerowany lekami uspokajającymi i gwałcony nie tylko swojego ojca, ale też przez jego kolegów. 22 maja sąd wydał prawomocny wyrok w sprawie Wojciecha K.
Gwałcił własnego syna. Jest wyrok sądu (zdj. ilustracyjne)
To, co przeżył chłopiec z podpoznańskiego Dopiewa, nie mieści się w głowie. Pierwsze sygnały pojawiły się już w 2013 roku, gdy 6-letnie wówczas dziecko nie panowało nad agresją i nad procesami fizjologicznymi. Pojawiły się wtedy podejrzenia o molestowanie seksualne. Rodzice chłopca nie mieszkali razem. Znajdował się on pod opieką ojca. Sprawę umorzono ze względu na brak dowodów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kamilek zmarł w szpitalu. Ekspert o tym, co zawiodło
Służby ponownie zajęły się sprawą w 2015 roku, gdy dziecko symulowało w szkole stosunek seksualny z kolegą. Również wtedy nie podjęto konkretnych działań. Dopiero rok później, w 2016 roku, dziecko trafiło do pogotowia rodzinnego w Mosinie. Chłopiec został odebrany matce, która nadużywała alkoholu.
Horror chłopca trwał latami. Ojciec zgotował mu piekło
Prowadzący pogotowie rodzinne od razu zauważył niepokojące sygnały. Dziecko bawiło się genitaliami, interesowało pornografią i moczyło w nocy. Po jakimś czasie chłopiec otworzył się i wyznał, co przeżywał w domu ojca. Mężczyzna nagrał zwierzenia dziecka i przekazał prokuraturze. Tym razem podjęto sprawę.
Ojciec dziecka i jego koledzy trafili do aresztu. Sąd pierwszej instancji skazał Wojciecha K. na 15 lat więzienia. Jego dwaj koledzy, Marcin W. i Karol K. usłyszeli wyroki 12 i 6 lat więzienia. W poniedziałek 22 maja sąd drugiej instancji podtrzymał karę dla Wojciecha K., zaś wyrok Marcina W. jest prawomocny. Karol K. stanie przed sądem ponownie.
– W sprawie mojego klienta jest wiele wątpliwości i niejasności. Powinny one zostać wyjaśnione – mówi mecenas Jędrzej Kwiczoł. Mężczyzna zapewnia, że jest niewinny.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać ze specjalistą, zadzwoń pod bezpłatny numer:
- 116 111 – całodobowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę,
- 116 123 – całodobowy telefon zaufania dla osób dorosłych Polskiego Towarzystwa Psychologicznego,
- 800 70 22 22 – całodobowy telefon dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym,
- 22 484 88 01 – antydepresyjny telefon zaufania Fundacji ITAKA,
- 22 484 88 04 – telefon zaufania młodych Fundacji ITAKA,
- 800 12 12 12 – dziecięcy telefon zaufania Rzecznika Praw Dziecka.
Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też tutaj.
źródło: Fakt
