Druga edycja kontrowersyjnego kalendarza
- Zmieniliśmy nie tylko pomysł, ale również cały klimat kalendarza. Mieliśmy więcej czasu na przygotowania. Napisaliśmy porządny scenariusz. Znaleźliśmy odpowiednie dziewczyny i odpowiednich panów. Osadziliśmy fotografie w innych czasach i innym klimacie. Są to lata 30., czasy Al Capone, gangsterów, nielegalnych kasyn, przemytu, czasy prohibicji - opowiada o swoim pomyśle Lindner.