Miłośnik muzyki barokowej i filmów Tarantino
Donald Tusk lubi muzykę poważną, przede wszystkim barokową. Jest rozmiłowany w starożytności. "Interesuje się rzymskimi triumwiratami. Historie bezwzględnych władców, którzy zawierali pakty, potem szli na wojny i niszczyli dawnych sojuszników. W tamtych rozmowach (z Janem Rokitą - przyp. red.) chętnie opowiadał też o Aleksandrze Wielkim. Gdy mówi o nim, dawało się wyczuć, jakby trochę opowiadał o sobie" - piszą autorzy książki.
Współpracownik Rokity: - Janek opowiadał, że Donald jest w trakcie takich rozmów znakomitym kompanem. Bystrym, mającym ciekawe uwagi na temat historii i polityki.
Ulubionym filmem premiera są ociekające krwią "Wściekłe psy" Quentina Tarantino, ale zdarzało mu się płakać na "Królu Lwie".