Sejm zdecydował ws. Jacka Sasina
Posłowie po burzliwej dyskusji głosowali nad wotum nieufności wobec wiecpremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Sejm wniosek odrzucił.
Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych, zostaje. Tak zdecydował Sejm. Głosowało 457 posłów, za było 223, przeciw - 234, przy czym większość ustawowa wynosiła 231. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
Głosowanie poprzedziła burzliwa debata. W Sejmie w zdecydowany sposób posłowie opozycji tłumaczyli, dlaczego chcą, by wicepremier i minister aktywów państwowych został odwołany. Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości stanowczo bronili ministra aktywów państwowych.
- Wniosek o odwołanie wicepremiera Jacka Sasina jest kuriozalny - uzasadnieniem ma być to, że działał, aby wypełnić obowiązek konstytucyjny - mówił premier Mateusz Morawiecki.
Za co miał być odwołany Jacek Sasin?
Przypomnijmy, że wybory prezydenckie 10 maja się nie odbyły. Mimo to kosztowały one blisko 70 milionów złotych - tyle wyniósł koszt wydrukowania tzw. pakietów wyborczych, które miały zostać użyte podczas głosowania korespondencyjnego (do którego nigdy nie doszło). Jako odpowiedzialnego za to opozycja wskazuje ministra aktywów państwowych.
Wniosek o wotum nieufności wobec Jacka Sasina złożyli przedstawiciele klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.
Koronawirus z Polsce i na świecie. Zobacz mapę. Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl