PolitykaSejm odrzucił projekt komitetu "Stop Aborcji". Dzierżawski: Kaczyński szczerze uważa, że chore dzieci należy abortować

Sejm odrzucił projekt komitetu "Stop Aborcji". Dzierżawski: Kaczyński szczerze uważa, że chore dzieci należy abortować

Sejm nie będzie pracował nad obywatelskim projektem dotyczącym pełnej ochrony życia. Posłowie przyjęli stanowisko sejmowej komisji sprawiedliwości, która opowiedziała się za odrzuceniem projektu komitetu "Stop Aborcji". Za odrzuceniem projektu głosowało 352 posłów, 58 było przeciw, a 18 wstrzymało się od głosu. - Myślę, że Jarosław Kaczyński szczerze uważa, że chore dzieci należy abortować - powiedział Mariusz Dzierżawski, przedstawiciel obywatelskiego komitetu "Stop Aborcji".

Mariusz Szymczuk

- Dwa tygodnie temu przeważającą ilością głosów skierowano projekt do prac w komisji. Co się stało przez te 14 dni, że w pośpiechu i bez odpowiedniego zawiadamiania wnioskodawców, komisja sprawiedliwości postanowiła odrzucić propozycje ustawy - powiedziała podczas debaty sejmowej Joanna Banasiuk z instytutu Ordo Iuris. - Jestem rozczarowana i nie do końca rozumiem decyzje, które zostały dzisiaj podjęte - mówiła po głosowaniu.

- Doszliśmy do wniosku, obserwując sytuację społeczną, że będzie to czynnik, który doprowadzi do procesów całkowicie przeciwnych - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

- Przygotujemy program wsparcia dla rodzin i dla matek, które zdecydują się na urodzenie i wychowanie dzieci z tzw. trudnych ciąż, program wsparcia dla rodzin, które wychowują dzieci niepełnosprawne, program wsparcia dla kobiet, które zdecydują się donosić ciążę i urodzić dziecko nawet w najtrudniejszych dla siebie sytuacjach - zapowiedziała z kolei szefowa rządu Beata Szydło.

- Miliony osób głosowały na PiS dlatego, że obiecywał zmianę moralną, ale ona nie nastąpiła. Wyborcy odwrócą się od nich. Myślę, że Jarosław Kaczyński szczerze uważa, że chore dzieci należy abortować - powiedział Mariusz Dzierżawski, przedstawiciel obywatelskiego komitetu "Stop Aborcji".

- PiS pokazało środkowy palec kobietom, które podpisały się pod projektem liberalizującym ustawę aborcyjną, a teraz pokazał środkowy palec kolejnym obywatelom - pół miliona osób podpisało się pod projektem Ordo Iuris. PiS nie szanuje obywateli, to jest obłuda do kwadratu - uważa Joanna Scheuring-Wielgus (Nowoczesna)
.

Projekt przewidywał między innymi bezwzględny zakaz przerywania ciąży. Zapisano w nim również odpowiedzialność karną dla każdego, kto powoduje śmierć dziecka poczętego, również dla matki. Tuż przed glosowaniem przedstawicielka Komitetu "Stop Aborcji" zgłosiła autopoprawkę do projektu ustawy, polegającą na wykreśleniu karalności matki, jednak ze względów proceduralnych nie została ona przyjęta.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
kobietaaborcjagłosowanie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (315)