Sejm, jakiego dawno nie było. Te momenty przejdą do historii
Po oficjalnych wynikach wyborów parlamentarnych stało się jasne, że dojdzie do zmiany władzy. Mało kto spodziewał się jednak, że posiedzenia nowego rządu zyskają aż taką popularność. Odkąd marszałkiem Sejmu został Szymon Hołownia i zasłynął z ciętych ripost wobec posłów, Polacy zaczęli chętniej śledzić obrady sejmowe. W nich od kilku tygodni nie brakuje emocji, a także nieoczekiwanych zwrotów akcji. Wirtualna Polska zebrała momenty z pierwszych obrad, które naszym zdaniem przejdą do historii. W zestawieniu nie zabrakło słynnych wypowiedzi Hołowni czy chwil, w których politycy skakali sobie do gardeł. Jak widać po oficjalnym kanale Sejmu na platformie YouTube, materiały te zaczęły bić rekordy popularności. Posiedzenie z 13 listopada, inaugurujące prace Sejmu, odtworzono już ponad milion razy. Tymczasem sejmowe konto dawno przekroczyło 500 tys. subskrybentów. Obrady trafiły w pewnym momencie nawet na sale kinowe. Działo się to wtedy, gdy nowy Prezes Rady Ministrów Donald Tusk miał ogłosić swoje expose. Wówczas warszawska Kinoteka postanowiła wyjść naprzeciw tym, którzy obrady Sejmu chcieliby zobaczyć na wielkim ekranie, realizując projekt, który finalnie zyskał wielu zwolenników. Popularność kanału Sejmu na YouTube sprawiło, że transmisje z obrad zaczęto nazywać "Sejmfliksem". Dlatego niewykluczone, że gdy Sejm zbierze się na kolejne obrady 10 stycznia, znów padnie rekord oglądalności, podczas gdy na mównicy na pewno będzie gorąco z racji ostatnich wydarzeń względem mediów publicznych.