Sędziowie piszą list do Zbigniewa Ziobry. Zwolnił ich faksem
Odwołani ze stanowiska prezesi Sądu Rejonowego w Żorach nie zgadzają się z decyzją resortu sprawiedliwości. Są jednymi z prezesów, które ministerstwo odwołało z funkcji, przesyłając informacje na ten temat faksem.
27.11.2017 | aktual.: 25.03.2022 13:06
Jedenastu prezesów sądów na Śląsku zostało niespodziewanie odwołanych przez Zbigniewa Ziobrę 10 listopada. - To była nocna zmiana. W czwartek były telefony, a w piątek poszły faksy - relacjonowali wówczas rozmówcy Wirtualnej Polski. Kilka dni po zmianie w Żorach z funkcji prezesa tego sądu zrezygnował świeżo powołany sędzia Cezary Podsiadlik, bo miał nie chcieć być "twarzą czystki".
Odwołani prezesi od początku nie zgadzali się z zarzutami resortu, które tłumaczyło konieczność zmian "słabymi wyniki efektywności w pierwszej połowie 2017 roku".
"Wbrew oczywistym faktom"
Teraz odwołany prezes i wiceprezes Sądu Rejonowego w Żorach - sędziowie Katarzyna Foryś i Miłosz Dubiela napisali list do Zbigniewa Ziobry, którego treść ujawniło Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia. Sędziowie stwierdzają, że zgodnie z danymi statystycznymi za rok 2017 Sąd Rejonowy w Żorach był na drugim miejscu w kraju, jeśli chodzi o liczbę załatwianych spraw w porównaniu do spraw wpływających do tego sądu.
Zwracają też uwagę, że podawanie nieuzasadnionych informacji "podważa ogromny wysiłek włożony w osiągnięcie tak dobrych wyników przez sędziów, referendarzy, asystentów, kuratorów, pracowników sekretariatów czy protokolantów".
"Twierdzenia, wbrew oczywistym faktom, o nieefektywnej pracy tych wszystkich osób, powodują głębokie rozczarowanie i działają demotywująco na przyszłość" - czytamy w liście.
Sędziowie proszą też ministra o podanie rzeczywistych przyczyn decyzji kadrowych.
Przyjęta w lipcu przez Sejm ustawa o ustroju sądów powszechnych umożliwia ministrowi sprawiedliwości odwoływanie - przez pół roku od daty wejścia jej zapisów w życie - prezesów i wiceprezesów sądów bez podania przyczyny, zgody sędziów danego sądu i KRS. Ziobro wymienił już kilkudziesięciu prezesów sądów w całej Polsce - w tym w poniedziałek w Krakowie i Gorzowie Wlkp.