Szmydt występował w prawicowej telewizji. Wypunktowali Karnowskiego

Sędzia Tomasz Szmydt, który uciekł na Białoruś i poprosił tam o azyl polityczny, wcześniej niejednokrotnie gościł m.in. na antenie prawicowej telewizji braci Karnowskich wPolsce. Mimo to Jacek Karnowski na spotkaniu prasowym z Jarosław Kaczyńskim miał przekonywać, że tego nie pamięta.

Sędzia Tomasz Szmydt
Sędzia Tomasz Szmydt
Źródło zdjęć: © East News
oprac. ROP

07.05.2024 | aktual.: 07.05.2024 06:59

Państwowa białoruska agencja prasowa BiełTA poinformowała w poniedziałek, że Tomasz Szmydt, sędzia II Wydziału Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, poprosił władze Białorusi o "opiekę i ochronę".

Szef Narodowego Zarządu Antykryzysowego Paweł Łatuszka przekazał w oświadczeniu przesłanym Polskiej Agencji Prasowej, że polski sędzia udzieli w nadchodzących dniach szeregu wywiadów, a "jego obecność będzie pokazywana we wszystkich kanałach propagandowych".

Karnowski "nie pamięta" zapraszania Szmydta

Niektóre prawicowe media próbują teraz wyprzeć się faktu, że przed ucieczką Szmydta na Białoruś zapraszały do go swoich programów. Jacek Karnowski, który wspólnie z bratem Michałem stoi na czele telewizji wPolsce, miał powiedzieć podczas spotkania prasowego z prezesem PiS, że "nie pamięta", by Tomasz Szmydt bywał gościem ich stacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"A Michał Karnowski uznał, że sędzia Szmydt nie pełnił dyrektorskiej funkcji w KRS za czasów rządów PiS (pełnił)" - wskazuje dziennikarz Wirtualnej Polski Michał Wróblewski.

Satyryczny profil w mediach społecznościowych o nazwie "Oglądam Wiadomości, bo nie stać mnie na dopalacze" udostępnił grafikę, na której widać, że Tomasz Szmydt wielokrotnie występował na antenie telewizji wPolsce.

Sędzia Tomasz Szmydt znany jest m.in. z udziału w tzw. aferze hejterskiej w 2019 r. i atakowania w mediach społecznościowych sędziów sprzeciwiających się wprowadzaniu zmian w sądownictwie przez ówczesnego ministra Zbigniewa Ziobrę. W tych działaniach miała też uczestniczyć była żona Szmydta, znana pod pseudonimem "Mała Emi". W 2019 roku Szmydt został zwolniony ze stanowiska dyrektora Biura Prawnego w Krajowej Radzie Sądownictwa.

ABW wchodzi do gry

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński poinformował w poniedziałek po południu na platformie X, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wszczęła czynności kontrolne w celu zweryfikowania zakresu informacji niejawnych, do których w związku ze sprawowaną funkcją i prowadzonymi sprawami miał dostęp sędzia WSA.

"Postępowanie sprawdzające prowadzone jest w kierunku przestępstwa z art. 130 par. 2 Kodeksu karnego" - przekazała PK w informacji zamieszczonej na platformie X. Przywołany przez prokuraturę przepis stanowi, że "kto, biorąc udział w działalności obcego wywiadu albo działając na jego rzecz, udziela temu wywiadowi wiadomości, której przekazanie może wyrządzić szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat ośmiu albo karze dożywotniego pozbawienia wolności".

Przeczytaj również:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
tomasz szmydtsędziabiałoruś
Zobacz także
Komentarze (1010)