Sędzia pobił 13-latkę, bo bawiła się pod jego blokiem?
Prokuratura w Kaliszu wszczęła śledztwo ws. rzekomego użycia przemocy wobec 13-letniej dziewczynki przez jednego z sędziów miejscowego Sądu Okręgowego. Dziecko bawiło się pod blokiem, w którym mieszka Tadeusz S. Sędzia miał dognić dziewczynkę, odebrać jej piłkę, spoliczkować i uderzyć ręką w brzuch.
Z relacji matki 13-letniej dziewczynki, która zgłosiła rzekome pobicie na policji zaraz po zdarzeniu, wynika, że sędziego rozzłościła grupa bawiących się dzieci. Mężczyzna miał wybiec z domu i używając wulgarnych słów, odebrać dziewczynce piłkę. Później dwukrotnie ją uderzył.
Rzecznik prasowy miejscowej Prokuratury Okręgowej Janusz Walczak poinformował, że przesłuchano już tej sprawie dziewczynkę i jej koleżanki oraz sędziego.
Walczak zaznaczył, że "z uwagi na osobę sędziego", kaliska prokuratura wystąpiła o przekazanie śledztwa innej prokuraturze, spoza okręgu kaliskiego.
Rzecznik przypomniał, że sędziego chroni immunitet. Dodał jednak, że gdyby doszło do postawienia zarzutu, będą podjęte działań pozwalających na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej.