Sędzia Beata Morawiec złożyła pozew. Chce dopuszczenia do pracy
We wtorek Beata Morawiec złożyła pozew do sądu pracy. Krakowska sędzia wnioskuje w nim o dopuszczenie do orzekania. Zawieszenie w czynnościach służbowych to efekt decyzji Izby Dyscyplinarnej z ubiegłego roku.
Zgodnie z ubiegłotygodniowymi doniesieniami, sędzia Beata Morawiec zdecydowała się pozwać Sąd Okręgowy w Krakowie. Prawniczka żąda, aby przywrócić ją do orzekania i pozwolić pełnić wszelkie obowiązki służbowe.
- Jest to pozew o dopuszczenie do pracy, z wnioskiem o zabezpieczenie powództwa na czas trwania postępowania i zobowiązanie mojego pracodawcy do umożliwienia mi wykonywania moich obowiązków zawodowych - tłumaczy sędzia w rozmowie z PAP.
Morawiec została zawieszona w pełnieniu obowiązków i pozbawiona immunitetu w październiku 2020 roku przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Legalność tego organu - powołanego ustawą z 2017 roku - podważana jest przez wiele środowisk prawniczych, w tym rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE.
- Orzeczenia Izby Dyscyplinarnej, w tym uchwała w sprawie sędzi Morawiec, nie wywołują skutków prawnych. (...) Działania te [zawieszenie w czynnościach - przyp. red.] należy traktować jako faktyczne pozbawienie możliwości pełnienia urzędu sędziego - przekonywał we wtorek pełnomocnik Michał Krok, powołując się na orzeczenia TSUE i Sąd Najwyższego.
Sprawa sędzi Morawiec. Zarzuty korupcyjne
Izba Dyscyplinarna podjęła decyzję ws. uchylenia immunitetu na wniosek prokuratury. Śledczy zamierzają postawić zarzuty przywłaszczenia środków publicznych. We wrześniu w jej domu odbyło się przeszukanie Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Morawiec od początku wskazuje na polityczne motywy działań śledczych. - Nie mam sobie nic do zarzucenia i uważam, że te ataki są elementem gry politycznej - mówiła we wrześniu 2020 roku w rozmowie z PAP.