Sędzia Beata Morawiec i prokuratura. Adam Bodnar pyta o motywacje śledczych
Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje w prokuraturze w sprawie sędzi Beaty Morawiec. Śledczy chcą postawić jej zarzuty, a do domu weszli w ramach śledztwa agenci CBA. - W tym przypadku należy szczególnie zwracać uwagę na motywacje prokuratury - mówi Wirtualnej Polsce Adam Bodnar.
- Sędzia Morawiec jest jedną z liderek środowiska sędziowskiego i przewodniczy stowarzyszeniu Themis. W przeszłości miała proces z ministrem sprawiedliwości, w związku z tym należy szczególnie uważać na motywację działań prokuratury - mówi WP Adam Bodnar.
Dodaje, że sędzia jest również znana z wypowiedzi na temat działań ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Zobacz też: Sprawa sędzi Beaty Morawiec. Prof. Ewa Łętowska ostro: "to jest bezprzykładny skandal"
Rzecznik wskazuje, że w przypadku sędzi Morawiec sprawdziły się jego ostrzeżenia sprzed czterech lat.
- Jeśli chodzi o działania prokuratury, nie mówię nic innego od 2016 roku. Najgorsze co się mogło stać, to połączenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego z jednoczesnym bezpośrednim mechanizmem podporządkowania temu ostatniemu prokuratorów - stwierdza Adam Bodnar.
RPO alarmuje ws. sędzi Morawiec. "Forma represji za oceny"
W piśmie do Bogdana Święczkowskiego RPO podnosi, że działania śledczych wobec krakowskiej sędzi może: "prowadzić do ograniczania wolności słowa sędzi (...); naruszać jej dobre imię (...); w sposób niedopuszczalny ingerować w sferę jej niezawisłości (...); naruszać jej prawo do rzetelnego procesu przed niezawisłym i bezstronnym sądem ustanowionym zgodnie z prawem; naruszać immunitet sędziego (...); prowadzić do naruszenia tajemnicy narady sędziowskiej".
"Powstaje wrażenie, że wszczęcie postępowania wobec niej i wniosek o uchylenie immunitetu jest formą represji za jej oceny" - pisze RPO do prokuratora krajowego.
Zaznacza również, że wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie sędzi Beaty Morawiec do odpowiedzialności karnej został skierowany do Izby Dyscyplinarnej Sadu Najwyższego z naruszeniem obowiązujących przepisów.
Sędzia Beata Morawiec o zarzutach
Sędzi Beacie Morawiec prokuratura chce postawić zarzuty "przywłaszczenia środków publicznych, działania na szkodę interesu publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, nadużycia uprawnień i przyjęcia korzyści majątkowej". Niedawno agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeszukali dom byłej prezes Sądu Okręgowego w Krakowie.
Morawiec od początku wskazuje na polityczne motywy działań śledczych. - Atak na sędziów jest dobrym tematem zastępczym, który ma przykryć błędy władzy - mówiła sędzia po tym, jak CBA zabrało z domu jej laptopa.
Dwa lata temu Morawiec wytoczyła ministrowi Ziobrze proces za to, że w komunikacie resortu sprawiedliwości znalazły się niezwiązane z nią informacje o zatrzymaniach w ramach śledztwa dotyczącego korupcji w administracji krakowskich sądów.