ŚDM 2016. Mężczyzna, który próbował wnieść plecak z substancjami pirotechnicznymi, trafi na obserwację psychiatryczną
• Zarządzono przeprowadzenie badań psychiatrycznych 41-letniego Daniela K.
• Sąd uznał, że obserwacja potrwa nie dłużej niż cztery tygodnie
• Mężczyzna został zatrzymany 26 lipca w trakcie rutynowej kontroli na ŚDM
• W plecaku miał saletrę amonową i mocznik, składniki nie były jednak połączone
20.09.2016 | aktual.: 20.09.2016 15:21
Mężczyzna, który podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie usiłował wnieść na Błonia plecak z substancjami pirotechnicznymi, zostanie poddany obserwacji psychiatrycznej. Postanowienie w tej sprawie wydał Sądu Okręgowy w Krakowie.
"Sąd zarządził przeprowadzenie badań psychiatrycznych podejrzanego połączonych z obserwacją na czas nie dłuższy niż cztery tygodnie" - poinformowała Grażyna Rokita z biura prasowego Sądu Okręgowego w Krakowie.
41-letni Daniel K. został zatrzymany 26 lipca w trakcie rutynowej kontroli przy wejściu na Błonia, gdzie rozpoczynały się Światowe Dni Młodzieży. W plecaku miał m.in. saletrę amonową i mocznik, które mogły być podstawą do skonstruowania środka pirotechnicznego.
Jak informowała prokuratura, z posiadanych przez Daniela K. substancji - po dodaniu kolejnych składników i przeprowadzeniu pewnych czynności - można było skonstruować środek pirotechniczny. - Zagrożenia jednak nie było, składniki nie były połączone - mówił rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie prok. Janusz Hnatko.
Danielowi K. postawiono zarzut usiłowania sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób. Na wniosek prokuratury sąd aresztował go na trzy miesiące. Za zarzucany mu czyn grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Krakowskie media podawały, że podejrzany był w przeszłości karany za wywoływanie fałszywych alarmów bombowych i w przeszłości groził swojej żonie, że wysadzi ją w powietrze wraz z dziećmi.
Światowe Dni Młodzieży 2016 odbyły się w Krakowie i w Wieliczce w dniach od 26 do 31 lipca 2016 roku.