Sanok. Policja obezwładniła mężczyznę z granatem
Dwie godziny trwały negocjacje policyjne z mężczyzną, który przyszedł dziś około godz. 13.00 do komendy policji w Sanoku z granatem w ręku.
14.10.2018 17:42
- Po godz. 15.00 jeden z policjantów przekonał mężczyznę, aby odrzucił przedmiot w bezpieczne miejsce. Wtedy został obezwładniony przez policjantów - poinformował w TVN24 Bartosz Wilk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Jak się okazało, była to obudowa granatu, bez zapalnika. Mężczyzna nie zgłaszał żadnych gróźb ani żądań.
- To 30-letni mieszkaniec Sanoka. Nie wiadomo jeszcze, jakie były motywy jego postępowania. Został zatrzymany - dodał Bartosz Wilk.
Od mężczyzny pobrano krew do badania na zawartość alkoholu i innych substancji. Policja wyjaśnia motywy działania 30-latka.
Pisaliśmy o tym TUTAJ. O sprawie jako pierwszy poinformował rmf.fm. Na komendzie policji w Sanoku ok. godz. 13.00 zjawił się mężczyzna z granatem w ręku.
Mężczyzna chciał złożyć zawiadomienie o zaginięciu krewnego - wyjaśnia policja. Dyżurnemu powiedział, że znalazł granat, ale nie chciał go oddać policjantom, ani odrzucić w bezpieczne miejsce.
Źródło: TVN24, Policja
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
(( embed.article 6305849873397377 )