Samolot stracił część skrzydła. Element spadł na jadące autostradą auto
Fragment oderwanego skrzydła samolotu Boeing 777 spadł na jadący autostradą samochód. Element uderzył w dach i wybił tylną szybę. Jadące autem kobiety bezpiecznie zatrzymały pojazd i wezwały policję.
Fragment oderwanego skrzydła należał do samolotu linii KLM, który leciał z japońskiej Osaki do Amsterdamu. Gdy Boeing 777-200ER znajdował się na wysokość ok. 2400 m, oderwał się od niego fragment skrzydłal o wymiarach 110 cm x 107 cm i wadze 4,3 kg. Oderwany panel spadł na jadący autostradą samochód.
Samolot dotarł be żadnych problemów do miejsca docelowego. Tymczasem oderwany element uderzył w jadący autostradą samochód. W aucie znajdowały się dwie kobiety. Moga mówić o sporym szcześciu, bowiem oderwana część samolotu trafiła w tylną część auta, dzięki czemu jadące samochodem kobiety nie ucierpiały.