Akcja PiS przed Sejmem. Tusk zabrał glos
Chaos przed Sejmem. Do budynku parlamentu chcą dostać się Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, którym marszałek wygasił mandaty w związku z wyrokiem skazującym. Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że winna zablokowaniu polityków jest "banda złodziei przerażonych Pegasusem". "Sam bym tego lepiej nie ujął" - skomentował premier Donald Tusk.
Donald Tusk
Posłowie PiS próbowali wprowadzić Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do budynku Sejmu. Dzisiaj ma ruszyć posiedzenie. Obaj politycy mają jednak wygaszone mandaty poselskie w związku z grudniowym wyrokiem skazującym. Kamiński i Wąsik, podobnie jak ich partia, tego nie uznają.
Chaos przed budynkiem Sejmu
Przed budynkiem Sejmu doszło do przepychanek z funkcjonariuszami Straży Marszałkowskiej. Prezes PiS Jarosław Kaczyński chciał spotkać się z szefem służby, by porozmawiać, dlaczego Kamiński i Wąsik nie są wpuszczani.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Płakać mi się chce". Skrajne emocje po pytaniach o politykę
Wcześniej prezes zaatakował sejmową większość. - Banda złodziei przerażonych Pegasusem, która była w opozycji, a teraz jest przy władzy dostała ataku histerii - powiedział Kaczyński.
Incydent skomentował premier Donald Tusk na portalu X. "'Banda złodziei przerażonych tym Pegasusem' - powiedział prezes Kaczyński. Sam bym tego lepiej nie ujął" - napisał.
Czytaj więcej:
