Sąd zadecyduje o ekstradycji biznesmena do Białorusi
Warszawski Sąd Okręgowy rozpatruje w czwartek wniosek Białorusi o wydanie Leonida Wołka - biznesmena, który wspierał antyłukaszenkowską opozycję. Białoruska prokuratura podejrzewa go o przestępstwa finansowe.
Wołk, który był w Polsce zatrzymany, jest obecnie na wolności i prowadzi w naszym kraju interesy. On i jego pełnomocnik sprzeciwiają się ekstradycji. Wołk uważa, że jego sprawa ma charakter wyłącznie polityczny i jest odwetem prezydenta Aleksandra Łukaszenki za wspieranie białoruskiej opozycji. Białoruska prokuratura postawiła mu zarzut niezwrócenia kredytu bankowego, za co grozi mu tam 7 lat więzienia.
Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że Wołk ma obywatelstwo izraelskie i zrzekł się białoruskiego. Zatem według jego pełnomocnika Polska nie może decydować o wydaniu go Białorusi (wiadomo przy tym, że Izrael nie godzi się na ekstradycję swoich obywateli).
Według paszportu izraelskiego, Wołk nazywa się Lior Ariel. (stach)