Sąd wypuści podejrzanego o udział w zabójstwie Olewnika
Sąd Okręgowy w Płocku nie przedłużył tymczasowego aresztowania Jackowi K., byłemu wspólnikowi i przyjacielowi Krzysztofa Olewnika - dowiedziała się "Rzeczpospolita". Prokuratura zapowiada złożenie zażalenia.
Na stronach internetowych gazeta przypomina, że według śledczych z gdańskiej prokuratury apelacyjnej Jacek K. należał go gangu, który w 2001 r. porwał, przetrzymywał, a dwa lata później zamordował Krzysztofa Olewnika. Dwa miesiące temu usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz współudziału w uprowadzeniu i przetrzymywaniu ofiary jako zakładnika. Wtedy też trafił do aresztu, który ma trwać do 11 maja.
Teraz prokuratura złożyła wniosek o przedłużenie aresztowania, ale dziś sąd się na to nie zgodził.
Decyzją sądu jest oburzona rodzina Olewników. Uważa, że jeśli Jacek K. wyjdzie na wolność, przekreśli to szanse na wyjaśnienie sprawy i uniemożliwi dotarcie do ewentualnych wspólników i nieustalonych dotąd osób, które mogły brać udział w porwaniu.