Sąd nie ukarze uczestników urodzin Hitlera. Powód: przedawnienie
Ukarania siedmiu uczestników urodzin Hitlera domagał się nadleśniczy z Rybnika. Stwierdził, że spowodowali zagrożenie pożarowe w lesie. Sąd rejonowy w Wodzisławiu Śląskim odmówił wszczęcia postępowania z powodu przedawnienia sprawy.
Chodzi o słynną już imprezę urodzinową zorganizowaną w hołdzie Hitlerowi w maju 2017 r. Bulwersującą sprawę ujawnili dziennikarze "Superwizjera" TVN. Urodziny odbyły się w lesie w pobliżu Wodzisławia Śląskiego, a urządził je Mateusz S., lider Dumy i Nowoczesności. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Tydzień temu portal wPolityce.pl napisał, że śledczy badają, czy impreza nie była zorganizowaną ustawką.
Rozpalili ognisko w lesie
Jak nagrała kamera TVN, uczestnicy urodzin powiesili na drzewie płonącą swastykę i rozpalili w lesie ognisko. Nadleśniczy uznał, że spodowali zagrożenie pożarowe, co jest karane grzywną. Sąd odmówił wszczęcia postępowania - donosi katowice.wyborcza.pl.
- Powodem podjęcia takiej decyzji było przedawnienie - wyjaśnił gazecie sędzia Tomasz Pawlik, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gliwicach. Postanowienie sądu jest prawomocne.
Śledztwo trwa
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach nadal prowadzi śledztwo w sprawie publicznego propagowania treści nazistowskich przez członków Dumy i Nowoczesności. Pierwszy wyrok sądu w tej sprawie zapadł na początku października tego roku. Adam B., jeden z uczestników urodzin Hitlera, dobrowolnie poddał się karze. Sąd skazał go na ponad 13 tys. zł grzywny.
Kilka miesięcy temu starosta powiatu wodzisławskiego wysłał do sądu w Gliwicach wniosek o rozwiązanie stowarzyszenia Duma i Nowoczesność. Postępowanie w tej sprawie nadal się toczy.
Źródło: katowice.wyborcza.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl