Trwa ładowanie...
dk2v44j
"Wyłamali się z hierarchii". Byli wojskowi o nowych dowódcach

"Wyłamali się z hierarchii". Byli wojskowi o nowych dowódcach

Gen. Wiesław Kukuła zastąpił gen. Rajmunda Andrzejczaka na stanowisku szefa Sztabu Generalnego już w dniu ogłoszenia jego rezygnacji. - Nigdy takich zmian nie dokonywano w tak szybkim tempie i to jest wbrew zasadom wojskowym. Struktura dowodzenia jest hierarchiczna, jest dowódca i zastępca i to zastępca jest naturalnym zastępcą dowódcy, który odchodzi. Wstawienie ludzi spoza systemu - to żołnierze, którzy wywodzą się z wojsk specjalnych, ale ostatnie lata spędzili w Wojskach Obrony Terytorialnej - to zagrywka polityczna. (Politycy - red.) nie wierzą zastępcom, którzy są w Dowództwie Operacyjnym i Sztabie Generalnym - komentował w programie "Newsroom WP" pilot, generał rezerwy Jan Rajchel, kandydat Koalicji Obywatelskiej do Senatu. - Wywodzę się z jednostki specjalnej GROM i moja jednostka często przechodziła przez zmiany dowódców znikąd. W naszym żargonie nazywało się ich spadochroniarzami. Jakimi świetnymi komandosami panowie generałowie by nie byli, to jednak to, że są na tym stanowisku, powoduje, że żołnierze przyglądają się z boku i zastanawiają się, czy ma nimi dowodzić ktoś, kogo ominęło wiele lat doświadczenia i awansował szybciej niż pozostali. Wykonuje się rozkazy, ale szacunek w wojsku ciężko się wypracowuje. Będzie ciężko przemówić do podwładnych. Pan minister obrony narodowej przez lata pełnienia funkcji nie wypracował sobie czegoś takiego jak szacunek, bo dowódcy zostawili go w najważniejszym tygodniu w roku. Gen. Kukułę znam osobiście. To dobrzy oficerowie, inteligentni. Dziwię się, że przyjęli to stanowisko. Można samemu ocenić, jakimi są ludźmi, bo wyłamali się z hierarchii, która w wojsku jest czymś ważnym - dodał Paweł "Naval" Mateńczuk, weteran i kandydat Trzeciej Drogi do Sejmu.

dk2v44j
dk2v44j
Więcej tematów