Wolski o amunicji termitowej w Ukrainie. "To zwykłe nękanie cywilów"
- Jest to rodzaj amunicji tak stary jak artyleria. Są to pociski wypełnione środkiem zapalającym. Substancja zapalająca przy zetknięciu się z celem wytwarza duży impuls termalny, impuls cieplny o dużej temperaturze, który powoduje pożar atakowanego terenu - wyjaśnia działanie amunicji termitowej, Jarosław Wolski, politolog, publicysta i analityk wojskowy. Od wybuchu pełnowymiarowej wojny w Ukrainie, Rosjanie regularnie stosują amunicję termitową czy fosforową na froncie. Co więcej, oprócz uderzeń takim rodzajem broni w obiekty wojskowe, okupanci nękają pociskami zapalającymi również cywilów. - Ci, którzy masowo wykorzystują tą amunicję na terenach zurbanizowanych, są to Rosjanie. Wykorzystują do tego amunicję wprost zapalającą opartą na ładunkach termitowych. To zwykłe nękanie cywili - dodał Wolski. Konwencja genewska zakazuje używania tej broni na cywilach, ale armia Putina za nic ma międzynarodowe traktaty. Ukraińcy również są wyposażeni w pociski termitowe, ale używają ich w zupełnie inny sposób. Dlaczego pociski zapalające wciąż odgrywają istotną rolę na polu bitwy i jakie szkody mogą wyrządzić człowiekowi? Więcej informacji i materiałów na kanale Jarosława Wolskiego: Wolski o Wojnie - wspieraj twórczość Jarosława Wolskiego na Patronite.