Wtargnęli do mieszkania i zakuli kobiety w kajdanki. Łupem padł milion

Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych w centrum Warszawy w jednym z bloków w rejonie Pałacu Kultury i Nauki. Z relacji mieszkańców wynika, że kilku sprawców wtargnęło do mieszkania kobiet, zakuło je w kajdanki i ukradło znajdującą się tam torbę z pieniędzmi, w której było milion złotych, w różnych walutach (m.in. dolary, euro, złotówki).

Jak mówi jedna z mieszkanek, czterech sprawców miało być przebranych za policjantów, piąty prawdopodobnie za Służbę Graniczną, a szósty za dostawcę jedzenia. Jednak policja szczegółowo weryfikuje te informacje.

- Wyglądali autentycznie, nic nie wskazywało, że mogli być to złodzieje, te kobiety krzyczały, że ukradli im torbę z pieniędzmi, około miliona złotych – dodaje. Sprawcy następnie szybko wybiegli z budynku, wsiedli do auta i oddalili się w nieznanym kierunku. Na miejsce po chwili zjechało się kilka radiowozów policji, pracowali na miejscu długi czas.

Kobietom nic się nie stało, jednak były wstrząśnięte całą sytuacją. Pieniądze miały posiadać ze sprzedanego na Ukrainie mieszkania.

Na miejscu pracowali policjanci technicy, pies tropiący oraz kilka innych załóg z rejonu. Trwają czynności policji w tej sprawie. Policja z KRP I potwierdza jedynie, że prowadzi intensywne czynności w sprawie o charakterze kryminalnym.

Minister nauki groził naukowcowi? Teraz komentuje: "Tego oczekują od nas wyborcy!"

Ks. Olszewski przerywa milczenie. Wymowny wpis

Miał pretensje do policjantów, że zajechali drogę. Stanie przed sądem