Miał pretensje do policjantów, że zajechali drogę. Stanie przed sądem
Dzięki zgłoszeniu świadka policjanci zatrzymali pijanego kierowcę. 55-latek miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu. Gdy mundurowi zauważyli, że mężczyzna wyjeżdża z parkingu, zajechali mu drogę.
W miniony piątek około godz. 20.30 dyżurny ciechanowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na ul. Granicznej w Ciechanowie w aucie siedzi mężczyzna i słucha głośno muzyki.
Z relacji zgłaszającego wynikało, że mężczyzna jest pijany. Na miejsce zostali skierowani policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. Gdy mundurowi zauważyli, że kierowca opla wyjeżdża z parkingu, zajechali mu drogę. Mężczyzna miał do nich o to pretensję, bo chciał jechać dalej.
Badanie stanu trzeźwości 55-letniego mieszkańca powiatu ciechanowskiego wykazało prawie dwa promile alkoholu w jego organizmie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spektakularne uderzenie bronią z USA. Sprzęt Rosjan rozerwany na kawałki
Mężczyzna stracił prawo jazdy. Za popełnione przestępstwo odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara do trzech lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów minimum na trzy lata oraz wysoka grzywna.