Awantura w Lublinie. Pijana matka opiekowała się niemowlęciem
Mieszkanka Lublina stanie wkrótce przed sądem i odpowie za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwa utraty życia lub zdrowia. Kobieta w trakcie policyjnej interwencji miała w organizmie ponad trzy promile alkoholu. Pod jej opieką znajdowało się niemowlę.
Wczoraj lubelscy policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze w jednym z bloków na Ponikwodzie. Na miejscu interweniował policyjny patrol. Mundurowi zapukali do mieszkania i w środku zastali pijaną kobietę.
– Jak się okazało była tam kompletnie pijana 32-latka. W mieszkaniu przebywało także jej dziecko. Kobieta podczas badania alkomatem "wydmuchała" ponad trzy promile. Po chwili w mieszkaniu pojawiła się babcia dziecka. W jej przypadku alkomat wykazał dwa promile. W związku z zaistniałą sytuacją funkcjonariusze na miejsce wezwali załogę karetki pogotowia. 7-miesięczne dziecko zostało przekazane pod opiekę medyków. Funkcjonariusze powiadomili też sąd rodzinny, który zdecyduje o dalszym losie malucha – relacjonuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski
Policjanci zatrzymali 32-latkę. Kobieta spędziła noc w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Może jej grozić kara do pięciu lat więzienia.
Źródło: Lublin112.pl