Zdradziła go miłość do butów. Teraz grozi mu 15 lat więzienia
Policjanci z tczewskiej komendy rozwiązali sprawę kradzieży 10 par butów o wartości 3,5 tysiąca złotych. Dzięki pracy operacyjnej kryminalnych zatrzymano 44-letniego sprawcę, który włamał się do budynku i ukradł obuwie. Za kradzież z włamaniem odpowie w warunkach tzw. recydywy.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie zostali poinformowani o kradzieży, do której doszło na jednym z osiedli w mieście. Łupem sprawcy padło 10 par butów o łącznej wartości 3,5 tysiąca złotych.
Trafi na 15 lat do więzienia? Wszystko przez kradzież butów
Złodziej włamał się do holu wieżowca, skąd zabrał obuwie należące do mieszkańców. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z wydziału kryminalnego tczewskiej komendy. Dzięki analizie materiałów dowodowych oraz pracy operacyjnej szybko ustalono tożsamość i miejsce pobytu podejrzanego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk nowym przywódcą Europy? "Mógłby to wygrać w pierwszej turze"
44-letni mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy, gdzie usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Dalsze ustalenia policjantów wykazały, że mężczyzna sprzedał ukradzione buty.
Co więcej, będzie odpowiadał w warunkach recydywy, co oznacza, że za swoje czyny grozi mu surowsza kara - nawet do 15 lat więzienia.
Czytaj także: