Rząd podjął działania w odpowiedzi na interwencję dziennikarzy RMF FM, którzy ujawnili, że firmy ubezpieczeniowe mogą zaniżać kwoty odszkodowań dla poszkodowanych przez powódź.
Przykładem jest kamienica w Stroniu Śląskim, gdzie właściciele otrzymali jedynie 40 proc. wartości ubezpieczenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk nowym przywódcą Europy? "Mógłby to wygrać w pierwszej turze"
Powodzianie czują się oszukani
Minister ds. odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński zwrócił się do prezesa UOKiK oraz Rzecznika Finansowego o analizę sytuacji i ochronę poszkodowanych.
Wspólnoty mieszkaniowe i przedsiębiorcy skarżą się na nieuczciwe praktyki ubezpieczycieli, którzy przeciągają sprawy i proponują niekorzystne ugody.
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów potwierdziła, że sygnały o zaniżonych odszkodowaniach docierają do ministra Kierwińskiego. Rząd zapewnia, że niepokojące informacje nie pozostaną bez odpowiedzi, a działania mają na celu ochronę poszkodowanych przez ubezpieczycieli.
Źródło: RMF24/WP