Nękał 20‑latkę z ponad 60 kont. Stalker w końcu zatrzymany
Dozór policji i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej - m.in. takie środki zapobiegawcze zastosowała prokuratura wobec mieszkańca województwa śląskiego. Mężczyzna, za pośrednictwem mediów społecznościowych, nękał 20-letnią mieszkankę Tomaszowa Lubelskiego.
W minioną niedzielę policjanci z Tomaszowa Lubelskiego otrzymali informację, że do miejsca pracy zgłaszającej przyjechał jej "psychofan", który na portalach społecznościowych pisze do niej treści nieprzyzwoite i kobieta obawia się jego zachowania.
Nękał 20-latkę z ponad 60 kont. Stalker w końcu zatrzymany
Na miejsce pojechali funkcjonariusze z tomaszowskiej jednostki. Pokrzywdzona oświadczyła im, że od około dwóch miesięcy jej "psychofan" wypisuje do niej na portalach społecznościowych nieprzyzwoite treści z podtekstami seksualnymi oraz grozi jej, że popełni samobójstwo jeżeli się z nim nie spotka.
Kobieta blokowała konta, z których pisał do niej mężczyzna oraz numery, z których wykonywał połączenia. Mieszkaniec województwa śląskiego założył około 60 kont, aby pisać z nich do 20-latki
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy o Trzaskowskim i Martyniuku. "Nie wiem, co to za sojusz będzie"
Mieszkanka Tomaszowa Lubelskiego w obawie o swoje zdrowie i życie złożyła zawiadomienie o uporczywym nękaniu. Mężczyzna został przez policjantów zatrzymany. W prokuraturze usłyszał zarzuty za uporczywe nękanie oraz za jazdę w stanie nietrzeźwości. 21-latek kierował samochodem marki fiat, mając w organizmie ponad promil alkoholu.
Prokurator zadecydował o środku zapobiegawczym w postaci dozoru policji połączonym z obowiązkiem informowania na piśmie o zamiarze opuszczania miejsca zamieszkania na okres dłuższy niż 7 dni, zakaz kontaktowania się w każdej możliwej formie z pokrzywdzoną oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość mniejszą niż 50 metrów i zakaz przebywania w odległości mniejszej niż 100 metrów od budynku, w którym przebywa pokrzywdzona.
Mężczyźnie za popełnione czyny grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: