Pijany prowadził auto. Policjanci osłupieli, gdy pokazał prawo jazdy

28-latek z województwa świętokrzyskiego wsiadł za kierownicę, będąc kompletnie pijanym, a to był dopiero początek jego problemów. Podczas kontroli mężczyzna próbował przekupić funkcjonariuszy, wręczając im zwitek pieniędzy, twierdząc, że to jego prawo jazdy.

Policja. Zdjęcie ilustracyjne

Źródło zdjęć: © Getty Images | aire images

Kryminalki.pl

14 listopada 2024, 09:56

W miniony poniedziałek, po godzinie 22, policjanci ze Szczekocin (woj. śląskie) zauważyli pojazd, którego tor jazdy był niepokojący. Mundurowi postanowili skontrolować stan trzeźwości kierującego.

Koszmarny wypadek. Lexus zawisł na ogrodzeniu.

Kierowca i pasażer pod wpływem alkoholu

Mężczyzna siedzący za kierownicą, na widok patrolu zaczął się nerwowo zachowywać. Przypuszczenia stróżów prawa potwierdziły się. 28-latek był pijany. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Siedzący obok niego pasażer także znajdował się pod działaniem alkoholu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Chciał sprawdzić czy jest trzeźwy. Pijany odjechał spod komendy

Podczas kontroli 28-latek niejednokrotnie sugerował, aby załatwić sprawę pozytywnie. W końcu mężczyzna sięgnął do kieszeni i wyciągnął pieniądze. Kładąc je na siedzeniu kierowcy, stwierdził, że to jego prawo jazdy. Pewność mieszkańca województwa świętokrzyskiego, że nie poniesie konsekwencji w zamian za pieniądze, szybko się skończyła. Policjanci poinformowali go, że popełnił dwa przestępstwa. Mężczyzna został zatrzymany, a banknoty zabezpieczono do celów procesowych. 28-latek noc spędził w policyjnym areszcie.