Koszmarny wypadek. Lexus zawisł na ogrodzeniu.
W Tczewie w woj. pomorskim młody kierowca lexusa nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Auto uderzyło w drzewo, a następnie zawisło na ogrodzeniu.
We wtorek w nocy na jednej z ulic w Tczewie doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. 20-letni kierowca lexusa nie dostosował prędkości do warunków atmosferycznych panujących na drodze, przez co wypadł z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Następnie wjechał w pobliską posesję. W konsekwencji tego zdarzenia zniszczył ogrodzenie, wiatę oraz zaparkowane samochody.
Wysoki mandat
Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Policjanci ukarali sprawcę mandatem w wysokości 4 tys. zł i nałożyli na niego 10 punktów karnych za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Chciał sprawdzić czy jest trzeźwy. Pijany odjechał spod komendy
– Apelujemy do kierowców o szczególną ostrożność, szczególnie w trudnych, jesienno-zimowych warunkach – przekazała tczewska policja.
Źródło: Info112.pl/ KPP Tczew