Chciał wyrzucić agresywnych przyjaciół. Policja aresztowała jego
Nietypowy finał miała interwencja, którą w piątek rano (27 grudnia 2024) podjęli policjanci z Rydułtów (woj. śląskie). 36-letni mężczyzna poprosił ich o pomoc w pozbyciu się z mieszkania agresywnych przyjaciół. Ci opuścili dom zgłaszającego jeszcze przed przyjazdem mundurowych, ale okazało się, że problemy ma sam 36-latek. Mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności i został zatrzymany.
Wczoraj wczesnym rankiem rydułtowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o agresywnych znajomych, którzy nie chcą opuścić mieszkania zgłaszającego, przez co czuje się on zagrożony.
Patrol na miejscu ustalił, że agresorzy już jednak wyszli i zgłaszającemu już nic nie zagraża. Mundurowi wylegitymowali 36-latka i okazało się, że jest on poszukiwany w celu odbycia zastępczej kary 120 dni pozbawienia wolności za niewykonaną karę ograniczenia wolności orzeczoną za kierowanie gróźb karalnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz spędzi cztery miesiące w więzieniu
Mężczyzna zignorował orzeczoną przez sąd karę, dlatego wodzisławski sąd postanowił pozbawić go wolności, o czym 36-latek dowiedział się podczas interwencji, którą sam zgłosił. Teraz najbliższe cztery miesiące spędzi za kratkami.