"Pani już miała kilka wpadek". Szybka odpowiedź rzecznika rządu

- Jeśli zaś chodzi o naukę, to pani była premier miała już kilka wpadek... mówiąc delikatnie, ale już nie chcę się tu wyzłośliwiać - stwierdził nagle w rozmowie z dziennikarzami rzecznik rządu Piotr Müller. W czasie konferencji Müller pytany był nie tylko o komentarz do słów o "dyktaturze ciemniaków". Głównie uwagę poświęcono inicjatywie "Tak dla in vitro".

Piotr Mueller
Piotr Müller
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Tak dla In Vitro", posłanki i posłowie KO, poinformowali w czwartek o liczbie zebranych podpisów pod obywatelskim projektem ustawy ws. refundacji procedury pozaustrojowego zapłodnienia metodą in vitro. Po konferencji projekt został złożony w Sejmie.

Pytany o tę inicjatywę rzecznik rządu stwierdził, że "tego typu procedury medyczne (in vitro - red.) są dozwolone, nie ma żadnych przepisów, które by to ograniczały". - Samorządy terytorialne mają prawo do tego, aby podejmować decyzję, co do tworzenia programów refundacji w tym obszarze - mówił.

Następnie stwierdził, że in vitro to temat dotykający "kwestii światopoglądowych" i w tym zakresie jego zdaniem posłowie PiS sami podejmują decyzje. - Do tej pory nie było to dyskutowane - dodał. Następnie został poproszony o komentarz do słów byłej premier.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Małgorzata Rozenek-Majdan na Campus Polska. "Nie przyjechałam tu, by się wyżalić"

Ewa Kopacz mówi o "dyktaturze ciemniaków". Rzecznik rządu odpowiada

Podczas konferencji KO była premier Ewa Kopacz powiedziała, że złożenie projektu "traktujemy jako szczególny test, mówimy: 'sprawdzamy', mówimy: 'możecie swój błąd naprawić'". - Jeśli go nie naprawicie, jeśli podważacie naukę, jeśli jesteście tymi, którzy nie chcą przyjąć do wiadomości, że ta metodą można pomóc tym 3 mln Polaków, to zastanawiam się, czy przypadkiem wasze dążenie nie jest inne, czy nie chcecie być nową dyktaturą ciemniaków - dodała.

Odnosząc się do słów Kopacz Müller ocenił, że "pani była premier próbuje wokół tego tematu wywołać emocje, które są mniej potrzebne niż by się wydawało". - My musimy wspierać polskie rodziny w różnych obszarach funkcjonowania, natomiast tego typu wyrażenia ze strony pani premier Kopacz odbieram jako zwykłe działania o charakterze politycznym - podkreślił. - Jeśli zaś chodzi o naukę, to pani Kopacz miała już kilka wpadek... mówiąc delikatnie, ale już nie chcę się tu wyzłośliwiać - dodał.

Wcześniej Kopacz stwierdziła również, że "ci, którzy rządzą Polską, ewidentnie nie lubią kobiet". - Ale to nie chodzi o sympatię. Sympatia tych gości nie jest nam potrzebna do życia. Nam chodzi o coś innego, nam chodzi o godność. Dzisiaj, nie refundując tej procedury, odbieramy polskim kobietom godność i pozbawiamy je szczęścia, które wynika z rodzicielstwa - mówiła Kopacz.

Podkreślała również, że w Polsce mamy 40 klinik, które zajmują się procedurą in vitro. Głównie mówimy w tym kontekście o klinikach prywatnych. Dla porównania Włochy czy Hiszpanią mają ich 200.

Wpadka Kopacz. "Ludzie rzucali kamieniami w dinozaury"

Jeśli zaś chodzi o słynne wpadki "naukowe", o których wspomniał rzecznik rządu, to w tym kontekście przypominają się słowo Kopacz z 2019 r. Głośno było po stwierdzeniu przez byłą premier, że "ludzie rzucali kamieniami w dinozaury.

- Przypomnę trochę strasznie dawne czasy. Wtedy, kiedy jeszcze dinozaury były, a ludzie nie mieli strzelb i nowoczesnej broni, która pozwoliłaby ich zabić. Wie pani co robili? Rzucali kamieniami w tego dinozaura. Wiadomo, że od jednego rzucenia na pewno nie padł. Ale jeśli przez miesiąc, dwa rzucali tymi kamieniami, to go na tyle osłabili, że mogli go pokonać - stwierdził wówczas Kopacz.

Co z dopłatami do in vitro ze strony państwa? "To jest trudny wybór"

W czasie czwartkowej konferencji rzecznik rządu był również dopytywany o dopłaty do procedur in vitro ze strony państwa, a nie samorządów. - Finansowanie określonych procedur zdrowotnych w jednym zakresie od razu powoduje, że siłą rzeczy nie można sfinansować innych procedur. To jest trudny wybór, które procedury powinny mieć pierwszeństwo finansowania publicznego - ocenił. - W tym zakresie nie ma stanowiska przyjętego przez Radę Ministrów - podkreślił.

W latach 2013–2016 na terenie całego kraju funkcjonował Narodowy Program Leczenia Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego. Był realizowany ze środków Ministerstwa Zdrowia i adresowany do wszystkich niepłodnych par spełniających określone kryteria.

Niepłodność jest klasyfikowana przez WHO jako choroba cywilizacyjna. Na świecie dzięki metodzie in vitro urodziło się 9 mln dzieci, w tym - jak podają przedstawiciele KO - co najmniej 100 tys. w Polsce. Problem niepłodności dotyka 15-20 proc. par w wieku prokreacyjnym. Szacuje się, że w Polsce niepłodność dotyka ok. 3 mln osób.

Aby można skierować do Sejmu obywatelski projekt ustawy, wymagane jest pod nim 100 tys. podpisów. Pierwsze czytanie projektu ustawy na posiedzeniu Sejmu przeprowadza się w terminie trzech miesięcy od daty wniesienia projektu ustawy do marszałka Sejmu

Źródło: WP, PAP

Wybrane dla Ciebie
Zaginiony obraz Picassa odnaleziony. Myślała, że to paczka od kuriera
Zaginiony obraz Picassa odnaleziony. Myślała, że to paczka od kuriera
Brytyjczycy rozczarowani brexitem. Wskazali winnego "katastrofy"
Brytyjczycy rozczarowani brexitem. Wskazali winnego "katastrofy"
PO zniknęła ze sceny politycznej. Tusk przedstawił nową partię
PO zniknęła ze sceny politycznej. Tusk przedstawił nową partię
Krwawe starcia na granicy. Pakistan grozi wojną
Krwawe starcia na granicy. Pakistan grozi wojną
Szykują się kolejne sankcje na Rosję? Media ujawniają szczegóły
Szykują się kolejne sankcje na Rosję? Media ujawniają szczegóły
Dziennikarz pokazał materiały z konwencji PiS i wybuchła burza. Sikorski komentuje
Dziennikarz pokazał materiały z konwencji PiS i wybuchła burza. Sikorski komentuje
Rosja wystrzeliła łącznie setki rakiet. Zełenski wszystko ujawnił
Rosja wystrzeliła łącznie setki rakiet. Zełenski wszystko ujawnił
Szłapka ostro o rządach PiS. "Zamach Kaczyńskiego na Polskę".
Szłapka ostro o rządach PiS. "Zamach Kaczyńskiego na Polskę".
Trump chce się spotkać z Kim Dzong Unem. Dyktator stawia warunki
Trump chce się spotkać z Kim Dzong Unem. Dyktator stawia warunki
Mokry i wietrzny weekend. IMGW wydał ostrzeżenia
Mokry i wietrzny weekend. IMGW wydał ostrzeżenia
Kaczyński krytykuje zmianę nazwy PO. "My o Polsce, oni o sobie"
Kaczyński krytykuje zmianę nazwy PO. "My o Polsce, oni o sobie"
"Od dzisiaj tak się nazywamy". Tusk na konwencji zjednoczeniowej
"Od dzisiaj tak się nazywamy". Tusk na konwencji zjednoczeniowej