Rzecznik rządu: Liczymy, że posłowie, którzy widzą, że w ramach umowy z PO ich program nie będzie realizowany, rozważą naszą propozycję
Mówiąc o "Dekalogu Polskich Spraw", który przedstawił premier Mateusz Morawiecki, rzecznik rządu wyraził nadzieję, że "posłowie, którzy widzą, że już w ramach umowy koalicyjnej z PO nie będą mogli zrealizować swoich postulatów programowych", rozważą propozycje PiS.
18.11.2023 09:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W piątek na konferencji prasowej na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych premier Mateusz Morawiecki przedstawił szereg propozycji programowych, których realizacją ma się zająć stworzony przez niego rząd.
W "Dekalogu Polskich Spraw" znalazły się m.in. rozwiązania zapewniające stabilność dla małych i średnich firm; ambitny rozwój Polski i bezpieczeństwo energetyczne czy wyższe wynagrodzenia i szanse na rozwój dzięki transformacji gospodarki.
Do zapowiedzi Morawiecki odniósł się rzecznik prasowy rządu, Piotr Müller. - Nasze działania wynikają przede wszystkim z zobowiązania, jakie mamy wobec tych wyborców, którzy oddali nas swój głos. To ponad 7 mln 600 tys. obywateli. Wybory pokazały, że Polski i Polacy chcą równowagi i my wychodzimy na przeciw tym oczekiwaniom - podkreślił w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Liczymy, że posłowie, którzy widzą, że już w ramach umowy koalicyjnej z Platformą Obywatelską nie będą mogli zrealizować swoich postulatów programowych rozważą propozycje, które przedstawiamy - podkreślił rzecznik rządu, zdaniem którego zbiór określony w "Dekalogu" to "fundamenty programowe, wokół powinniśmy budować porozumienie i przestrzeń do współpracy w ważnych dla Polski sprawach".
Morawiecki przedstawi skład rządu
Premier zapowiedział, że zgodnie z zadaniem powierzonym mu przez prezydenta Andrzeja Dudę w ciągu 7-8 dni przedstawi skład nowego rządu.
- Wyborcy zadecydowali, że chcą zakończyć wojnę polsko-polską, chcemy rząd ponadpartyjny, może nawet pozapartyjny, chcemy rząd, który będzie rządem równowagi. Dlatego przystąpiliśmy do tworzenia tego rządu od strony takiej, która jest najbardziej właściwa z punktu widzenia obywateli, z punktu widzenia Polski - czyli od strony programu - powiedział premier.
Zaznaczył przy tym, że zawarte w "Dekalogu" propozycje nie są pomysłami PiS na trzecią kadencję, ale "jest pomysł na pierwszą kadencję Koalicji Polskich Spraw, czyli spraw absolutnie najważniejszych - takich, które Polaków najbardziej interesują a jednocześnie mogą zagwarantować utrzymanie tego wielkiego daru, jakim dla Polski jest suwerenność, jakim jest niepodległość".
Czytaj także:
Źródło: PAP