Rząd pisze do UEFA. Burza wokół Marciniaka po spotkaniu z Mentzenem
W piątek UEFA wydała oświadczenie w sprawie sędziego Szymona Marciniaka. Organizacji nie spodobało się, że polski arbiter wziął udział w spotkaniu organizowanym przez Sławomira Mentzena. Jeszcze w nocy komunikat w tej sprawie opublikowało Ministerstwo Sportu i Turystyki.
02.06.2023 | aktual.: 02.06.2023 12:30
"Jestem w kontakcie z sędzią Szymonem Marciniakiem. Sprawa donosu jest wielką manipulacją. Jutro z samego rana wystąpimy do UEFA ze stanowiskiem popierającym sędziego Marciniaka" - przekazał minister Kamil Bortniczuk, cytowany na Twitterze MSiT.
Sprawę udziału Marciniaka w spotkaniu z jednym z liderów Konfederacji nagłośniło stowarzyszenie "Nigdy więcej".
"Jesteśmy zszokowani i zbulwersowani publicznym skojarzeniem Marciniaka z Mentzenem i jego odmianą toksycznej skrajnie prawicowej polityki. Jest to niezgodne z podstawowymi wartościami fair play, takimi jak równość i szacunek. Wzywamy sędziego do przyznania się do błędu. Jeśli tego nie zrobi, uważamy, że UEFA i FIFA powinny wyciągnąć konsekwencje" - stwierdził jeden z współtwórców stowarzyszenia Rafał Pankowski.
Na te doniesienia szybko zareagowała UEFA, która oświadczyła, że chce "pilnego wyjaśnienia" sprawy i zapowiedziała wydanie w piątek oświadczenia "po przejrzeniu wszystkich dowodów".
W piątek UEFA rzeczywiście wydała oświadczenie w sprawie Szymona Marciniaka. Decyzją UEFA Marciniak pozostaje sędzią finału Ligi Mistrzów.
Marciniak na spotkaniu z Mentzenem. Sędzia odpowiada
W czwartek wieczorem arbiter wydał oświadczenie. "Będąc od wielu lat międzynarodowym sędzią piłkarskim, zawsze na pierwszym miejscu stawiam fair play oraz szacunek do drugiego człowieka i pragnę przekazywać te najwyższe wartości innym. Zawsze odcinam się od przejawów rasizmu i antysemityzmu i braku tolerancji, co pokazuję na meczach, na których sędziuję" - napisał Marciniak.
"Zawsze mówię stop nienawiści i będę propagować, że najważniejsze jest bycie dobrym człowiekiem" - dodał.
Mentzen komentuje
Do burzy wokół sędziego odniósł się Sławomir Mentzen. "Kiedy organizowałem Everest, liczyłem na duże zainteresowanie, ale tego, że informacja o konferencji biznesowej dotrze aż do UEFA się nie spodziewałem" - zaczął swój komentarz.
"Nie wiem jak ktoś mógłby pomylić dwie organizowane przeze mnie imprezy - biznesową konferencję Everest oraz coroczną trasę Piwa z Mentzenem, podczas której rozmawiamy o ekonomii, podatkach i polityce. Od samego początku jasne było dla mnie i pozostałej części zespołu, że Everest nie będzie miał nic wspólnego z polityką i tego się trzymaliśmy. Podczas konferencji nie pojawiały się żadne deklaracje czy agitacje polityczne. Było za to wiele wystąpień ludzi ze świata biznesu, którzy dzielili się swoimi doświadczeniami i umiejętnościami" - zapewnił w oświadczeniu, które pojawiło się na jego profilu na Twitterze.
"Dlatego donos na Szymona Marciniaka, w którym organizacja Nigdy Więcej oskarża go o wspieranie jakiejkolwiek partii politycznej jest absurdalny. Nigdy nie wyraził żadnego poparcia dla mojej działalności politycznej, a wykluczenie go z sędziowania finału Ligi Mistrzów z tego powodu byłoby głębokim nadużyciem" - pisze Mentzen.
42-letni Marciniak w grudniu sędziował finał mistrzostw świata w Katarze między Argentyną a Francją. W tym sezonie Ligi Mistrzów prowadził już siedem meczów, w tym rewanżowy półfinał Manchester City - Real Madryt (4:0).
Źródło: twitter.com/sport_gov_pl/PAP/WP Wiadomości