Rząd: jak rozwiązać sytuację Daweoo-FSO
Rząd pracuje nad rozwiązaniem kryzysowej sytuacji Daewoo-FSO - poinformował w środę wiceminister gospodarki Andrzej Szarawarski. Wiceminister nie chciał jednak komentować pogłosek o tym, że Hyundai nie jest zainteresowany inwestowaniem na Żeraniu.
21.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Pracujemy nad wyjściem z kryzysowej sytuacji, która jest wokół FSO. Prowadzimy różne rozmowy ze stroną koreańską. Rząd polski jest w fazie prac nad tym, co zrobić z fabryką - powiedział w Szarawarski.
Środowa Rzeczpospolita podała, że - według jej niepotwierdzonych informacji - wicepremier, minister finansów Marek Belka, po otrzymaniu od prezesa Hyundaia Mong-Koo Chunga listu, w którym informuje on, że nie jest zainteresowany inwestowaniem w Daewoo-FSO, zrezygnował z wysłania do południowokoreańskiego koncernu zaproszenia do podjęcia takich inwestycji.
O wysłanie takiego zaproszenia zwrócił się do Belki minister gospodarki Jacek Piechota.
Szarawarski nie chciał wypowiadać się ani na temat tych doniesień, ani na temat wstrzymania przygotowań do zapowiadanego przez Piechotę wyjazdu polskiej delegacji rządowej do Korei Płd. na rozmowy w sprawie Daewoo-FSO.
Nie chciał również ujawnić, jakie działania zostaną podjęte w razie niepowodzenia poszukiwań inwestora dla Daewoo-FSO.
Rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów potwierdził, że min. Belka nie wysłał zaproszenia do Hyundaia.
Tymczasem w połowie grudnia przestanie obowiązywać porozumienie Daewoo-FSO z sześcioma bankami, dotyczące spłaty 591 mln zł długu spółki. Przedłużenie porozumienia zależy od szans fabryki na znalezienie nowego inwestora.(jd)