Rząd bije się w pierś, billboardy zaleją całą Polskę. "Sędziowie jak wszyscy obywatele"

PiS przyznaje, że w sprawie reformy sądownictwa popełniło błędy. Dlatego teraz zamierza przekonać Polaków do zmian. W całej Polsce pojawią się plakaty, które będą między innymi piętnować patologie w środowisku sądowniczym. Kampanię przygotowała Polska Fundacja Narodowa, ale nieoficjalnie wiadomo, że sterują nią dawni PR-owcy premier Beaty Szydło.

Rząd bije się w pierś, billboardy zaleją całą Polskę. "Sędziowie jak wszyscy obywatele"
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak

07.09.2017 | aktual.: 07.09.2017 08:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Rzeczpospolita" ujawnia założenia kampanii informacyjnej o reformie sądownictwa. Jak oficjalnie podano, przygotowała ją Polska Fundacja Narodowa. Jednak według Onetu, to tylko przykrywka. Bo stoją za nią Piotr Matczuk i Anna Plakwicz, czyli PR-owcy powiązani z byłym rzecznikiem PiS Adamem Hofmanem.

I jak się okazuje, kampania ma rykoszetem trafić w prezydenta Andrzeja Dudę. Krok po kroku wyjaśniamy, o co chodzi.

Rewolucja w sądach na plakatach

Reforma sądownictwa to sztandarowy projekt PiS. Forsowaniu zmian towarzyszyły gigantyczne protesty opozycji oraz Polaków. Jednak prezydent nie zgodził się z pomysłami PiS i zawetował ustawy o KRS i SN.

To była bardzo głośna sprawa, po której stosunki Andrzeja Dudy i rządu uległy delikatnie mówiąc ochłodzeniu. Prezydent zapowiedział już swój projekt zmian, są już pierwsze przecieki.

Okazuje się, że głowa państwa chce zwiększyć swoje kompetencje. A to nie podoba się wielu.

Rewolucji nie zamierza odpuścić również PiS. Dlatego w całej Polsce zawisną billboardy, które będą tłumaczyć, dlaczego reforma jest kluczowa. Kampania przygotowana jest również dla osób za granicą. To ważne, bo według rządu, zmiany zostały przedstawione "jednowymiarowo".

"Tego zabrakło. Nie wytłumaczyliśmy we właściwy sposób, dlaczego są one potrzebne i na czym konkretnie polegają" - wyjaśnia "Rz" osoba ze sfer rządowych.

Pierwsze plakaty już są. Hasła? "Niech zostanie tak, jak było... Czy na pewno tego chcesz?" - nawiązanie do prof. Andrzeja Rzeplińskiego, czy "Sędziowie jak wszyscy obywatele". Billboardy są czarno-białe, a cytaty mają być kontrowersyjne. Chodzi o wywołanie dyskusji i dotarcie do sumień Polaków.

Rykoszetem w prezydenta

To tzw. "teasery", czyli działania marketingowe mające na celu budowę świadomości produktu, zanim będzie on dostępny publicznie. Za kampanią stoi Polska Fundacja Narodowa, ale według ustaleń Onetu, odpowiadają za nią byli PR-owcy premier Beaty Szydło.

To zasługa firmy Solvere, którą założyli Piotr Matczuk i Anna Plakwicz. Którzy są z kolei w bliskich kontaktach z byłym rzecznikiem PiS Adamem Hofmanem.

Okazuje się również, że kampania informacyjna PiS wymierzona jest również w prezydenta. To rodzaj presji na Andrzeja Dudę, by przyjął propozycje rządu w sprawie reformy sądownictwa.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Beata SzydłoAndrzej Dudapis
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (316)