Ryszard Terlecki spoktał się ze Swiatłaną Cichanouską
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki spotkał się z liderką demokratycznej białoruskiej opozycji Siwatłaną Cichanouską. Spotkanie odbyło się po tym, jak tweet polityka skierowany do opozycjonistki wywołał olbrzymie oburzenie. "Niech szuka pomocy w Moskwie" - napisał szef klubu PiS.
"Dziś odbyło się spotkanie Pani Prezydent Elekt Swiatłany Cichanouskiej z wicemarszałkiem Sejmu RP Ryszardem Terleckim - niech żyje Wolna Białoruś!" - napisał na Twitterze wicemarszałek Senatu Marek Pęk i zamieścił zdjęcie, na którym s toi w towarzystwie m.in. Terleckiego i Cichanouskiej.
Ryszard Terlecki: "Niech szuka pomocy w Moskwie"
Wicemarszałek Sejmu znalazł się ostatnio w ogniu krytyki po tym jak skomentował na Twitterze przyjęcie przez Cichanouską zaproszenia na wydarzenie Rafała Trzaskowskiego. "Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników" - napisał polityk.
Słowa Terleckiego wywołały ogromne oburzenie nie tylko wśród polityków opozycji, która domaga się jego dymisji. Pod naporem krytyki wicemarszałek zdecydował się napisać do białoruskiej opozycjonistki list, którego treść nie do końca ostudziła emocje wokół całej sprawy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Wydaje mi się jednak, że z braku rzetelnej wiedzy źle przysłużyła się pani sprawie Białoruskiej w Polsce, afiszując się z politykami partii, która sześciokrotnie przegrała wybory (dwa razy prezydenckie, dwa razy parlamentarne, samorządowe oraz europejskie), a tym bardziej deklarując udział w ich politycznym, antyrządowym przedsięwzięciu. Tym samym zraziła pani znaczną część Polaków do wspierania pani jako białoruskiego prezydenta-elekta " - czytamy w liście.