Ryszard Terlecki kazał mu "pukać się w czoło". Poseł Paweł Zalewski zareagował

Nie milkną echa słów, jakie wicemarszałek Ryszard Terlecki wypowiedział pod adresem Pawła Zalewskiego. Ten zapowiedział w czwartek złożenie wniosku do komisji etyki. "Mamy tu do czynienia z brutalnym lekceważeniem wypowiedzi, opinii innego posła i jego obrażeniem" - stwierdził.

Ryszard Terlecki kazał mu "pukać się w czoło". Poseł Paweł Zalewski zareagował
Źródło zdjęć: © PAP
Tomasz Bodył

23.07.2020 | aktual.: 23.07.2020 21:35

Do awantury doszło w Sejmie w środę, podczas dyskusji o informacji premiera Mateusza Morawieckiego ze szczytu Unii Europejskiej, o czym pisaliśmy w Wirtualnej Polsce. Z mównicy sejmowej słowa szefa rządu skrytykował poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Zalewski. Nie spodobało się to wicemarszałkowi Ryszardowi Terleckiemu z Prawa i Sprawiedliwości. Już po zakończeniu wystąpienia Zalewskiego Terlecki rzucił pod jego adresem "Puknij się w czoło".

Polityk KO zwrócił się do wicemarszałek Małgorzaty Gosiewskiej, która prowadziła wówczas obrady, z prośbą o interwencję. Usłyszał jedynie, że ta sprawa nadaje się do sejmowej komisji etyki.

W czwartek Paweł Zalewski opublikował w mediach społecznościowych filmik, w którym pokazuje wniosek do komisji etyki i zapowiada jego szybkie złożenie.

- Marszałek jako członek prezydium Sejmu powinien tonować nastroje, a nie je podgrzewać. Powinie również trzymać na wodzy swoje emocje. Jako przewodniczący klubu PiS powinienem dawać przykład posłom. A mamy tu do czynienia z czymś skrajnie różnym - z brutalnym lekceważeniem wypowiedzi, opinii innego posła i jego obrażeniem - stwierdził w nagraniu Paweł Zalewski.

Ryszard Terlecki: "Puknij się czoło" nie jest obraźliwe

Sam Ryszard Terlecki również odniósł się do tego incydentu. W jego ocenie w stwierdzeniu "puknij się w czoło" nie ma nic złego.

- To bardzo delikatne powiedziane wobec tych banialuk, które wczoraj w Sejmie opowiadała opozycja. Na co dzień mówimy do siebie trochę spokojniej, na przykład: "puknij się pan w czoło”. To nie jest obraźliwe w żadnym wypadku. To jest takie powiedzenie sobie "nie mów głupstw” - stwierdził w czwartek na antenie telewizji TVN24.

Zobacz także
Komentarze (23)