Ryszard Czarnecki uhonorowany. Róża Thun przypomina tekst polityka o Tusku

Ryszard Czarnecki pochwalił się w mediach społecznościowych otrzymaniem doktoratu honoris causa. Przypomnijmy jednak, że to niejedyne tego typu wyróżnienie polityka PiS.

W 2015 roku Czarnecki jako wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego odpowiedzialny za politykę wschodnią otrzymał tytuł doktora honoris causa Państwowego Uniwersytetu Języków Obcych i Nauk Społecznych w Erywaniu (Armenia).

Zobacz też: Gowin: Sytuacja jest dramatyczna. Inflacja może być dwucyfrowa

Do osiągnięć Ryszarda Czarneckiego odniosła się Róża Thun. Posłanka do Parlamentu Europejskiego wspomniała o tekście pióra polityka PiS.

"Napisał, że: 'Tusk dla Berlina, Berlin dla Tuska', tymczasem mamy: 'Taszkent dla Czarneckiego, Czarnecki dla Taszkentu'. Już drugi doktorat h.c.! (Poprzedni był w Erywaniu). Ryszard Czarnecki honoris causa…. Honoris, Panowie i Panie!" - napisała polityk.

Tym samym Róża Thun nawiązała do tekstu Ryszarda Czarneckiego opublikowanego w lutym 2021 roku w miesięczniku "Nowe Państwo" o tytule: "Tusk dla Berlina, Berlin dla Tuska".

"Donald Tusk jest laureatem nagród fundowanych przez niemieckie i austriackie fundacje oraz uczelnie. Jego działalność pozapolityczna - znany album fotograficzny o Gdańsku, a zwłaszcza jego wymiar historyczny - zyskiwała uznanie niemieckich kręgów opiniotwórczych. Bez poparcia Berlina i osobistego kanclerz Angeli Merkel ówczesny premier 'z Sopotu' nie miałby szans na uzyskanie stanowiska - i to dwukrotnie - przewodniczącego Rady Europejskiej" - cytuje słowa z publikacji Czarneckiego serwis salon24.pl.

W dalszej części tekstu polityk PiS komentował działania Donalda Tuska. Według Czarneckiego szef Platformy Obywatelskiej "konsekwentnie stawiał na Niemcy". Jak dodał, "z wzajemnością".

Przeczytaj też:

TVP Info o protestach w Warszawie. Głos zabrała również Krystyna Pawłowicz

Tusk chce pokonać Kaczyńskiego. Wiadomo jak

Źródło: Twitter, "Nowe Państwo", salon24.pl