Ryby atakują Francuzów. Ponad 40 poszkodowanych
Wypoczywający na południu i południowym zachodzie Francji turyści muszą się liczyć z niespotykanym dotąd zagrożeniem. Tylko jednego dnia zgłoszono ponad 40 przypadków pogryzień przez ryby. Winne są prawdopodobnie ekstremalne upały, które odpowiadają za rekordowo wysokie temperatury mórz i oceanów.
Jak donoszą francuskie media, kąpiący się na plażach południowej Francji coraz częściej skarżą się na ukąszenia ryb, które podpływają coraz bliżej brzegu. Ukąszenia w nogi, stopy i palce stóp pochodzą prawdopodobnie od 30/45-centymetrowych ryb z rodziny rogatnicowatych, które z powodu kryzysu klimatycznego i ocieplenia wody morskiej coraz częściej zapuszczają się na płytkie obszary w poszukiwaniu pożywienia - donosi gazeta "Le Parisien".
Jednego tylko dnia ponad 40 kąpiących się zostało pogryzionych przez ryby na plaży w Hendaye przy granicy z Hiszpanią. Ataki miały miejsce również w pobliżu Cannes na Lazurowym Wybrzeżu. Doszło do nich w wodzie o głębokości zaledwie 50 centymetrów. Kolejne przypadek odnotowano w zatoce Saint-Tropez - wynika z raportu nadawcy BFMTV.
Rekordowa temperatura mórz i oceanów
Według tych doniesień ukąszenia ryb z rodziny rogatnicowatych są na szczęście niegroźne dla ludzi. Jak powiedział gazecie ekspert od ryb morskich Benjamin Lafon, ogrzewanie wody morskiej powoduje, że ryby rozszerzają swoje terytorium w poszukiwaniu pożywienia. Możliwe, że agresywne zachowania wobec szukających w wodzie ochłody ludzi można wytłumaczyć tym, że zwierzęta są w fazie rozrodczej.
Ekspert Samuel Somot z Narodowego Instytutu Badań Metrologicznych (CNRM) powiedział "Le Parisien", że woda na francuskim wybrzeżu Morza Śródziemnego ma obecnie do 28 stopni zamiast zwyczajowych 21-22 st. C. Sprzyja to powrotowi ryby, która w ubiegłym stuleciu prawie wyginęła u wybrzeży Francji.
Zobacz też: Najgorsza susza w Europie od 500 lat. Eksperci nie mają wątpliwości