Rybnik. Kursantka śmiertelnie potrąciła egzaminatora. Są zarzuty
68-letnia kursantka, która zdawała egzamin na prawo jazdy w Rybniku, usłyszała zarzuty. Kobieta potrąciła 35-letniego mężczyznę egzaminującego inną osobę. Najprawdopodobniej pomyliła pedał gazu z hamulcem.
Kursantka z Rybnika usłyszała zarzut spowodowania wypadku w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym - ustalił TVN24. Kobieta nie przyznaje się do winy i odmówiła składania zeznań.
Biegli wykluczyli, by podczas śmiertelnego wypadku mogło dojść do awarii samochodu, którym jechała 68-latka.
- Wszystko wskazuje na to, że kobieta pomyliła pedał hamulca z pedałem gazu, zamiast zatrzymać pojazd to przyspieszyła i straciła panowanie nad nim - stwierdziła Barbara Drewniok, zastępca prokuratora rejonowego w Rybniku.
Zobacz także: "Wałęsa nie był za dialogiem”. Jacek Sasin ostro o byłym prezydencie
W trakcie tragicznego zdarzenia kursantka była trzeźwa. Grozi jej do ośmiu lat więzienia.
Rybnik. Śmiertelne potrącenie na placu manewrowym
Do wypadku doszło 22 czerwca. Egzaminator Łukasz O. wyjeżdżał z placu manewrowego razem z egzaminowaną osobą. Zauważył jednak siedzącą w innym aucie 68-latkę, która zjechała ze swojego pasa. Postanowił zareagować.
- Trudno powiedzieć, dlaczego egzaminator wysiadł z samochodu, czy próbował zatrzymać 68-latkę, ale na nagraniu faktycznie widać, że wysiada z innego auta egzaminacyjnego. Tuż po tym został potrącony, to były ułamki sekundy. Widząc pędzący w swoją stronę samochód, próbował uciec w bok, ale nie zdążył - stwierdziła prok. Drewniok.
Egzaminator zmarł.
Źródło: tvn24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl